Liverpool pokonany w hicie Premier League. Fabiański bez czystego konta

Liverpool pokonany w hicie Premier League. Fabiański bez czystego konta

Łukasz Fabiański
Łukasz Fabiański Źródło: Newspix.pl / OFFSIDE
West Ham United udowodnił, że dobra dyspozycja w ostatnich tygodniach nie jest dziełem przypadku. Drużyna Łukasza Fabiańskiego w hicie Premier League ograła Liverpool, a spotkanie aż do ostatnich minut trzymało w napięciu.

Starcie West Ham United z Liverpoolem zapowiadało się emocjonująco, ponieważ do walki o punkty stanęły zespoły z czołówki Premier League. Młoty już na początku starcia udowodniły, że wysoka pozycja w lidze nie jest dziełem przypadku.

West Ham szybko otworzył wynik

W 4. minucie Pablo Fornals dogrywał piłkę z narożnika boiska, Angelo Ogbonna przyblokował Alissona, a futbolówka wpadła do siatki. Bramka po weryfikacji VAR została uznana i zaliczona jako trafienie samobójcze golkipera The Reds.

Podopieczni Jurgena Kloppa po stracie bramki starali się szybko doprowadzić do wyrównania i wyraźnie zdominowali gospodarzy. Liverpool nastawiał się na ataki pozycyjne, jednak do przerwy oddał tylko jeden strzał celny. Tyle jednak wystarczyło, by doprowadzić do remisu. W 41. minucie Trent Alexander-Arnold skutecznie egzekwował rzut wolny, pokonując bezradnego Łukasza Fabiańskiego.

Dwa ciosy Młotów i odpowiedź The Reds

Druga część spotkania mogła wyśmienicie zacząć się dla gospodarzy. W 51. minucie Craig Dawson doszedł do pozycji strzeleckiej i główkował, ale trafił w poprzeczkę. Minutę później po drugiej stronie odpowiedział Sadio Mane, jednak jego strzał wybronił Fabiański.

The Reds dalej naciskali rywali, narażając się na kontrataki. Jeden z nich skończył się bramką dla gospodarzy. W 67. minucie Jarrod Bowen dograł prostopadłą piłkę do wbiegającego w szesnastkę Fornalsa, a ten strzałem przy długim słupku doprowadził do stanu 2:1. Na tym jednak nie koniec. W 74. minucie Młoty podwyższyły prowadzenie na 3:1 za sprawą Kurta Zoumy, który celną główką po centrze z rzutu rożnego pokonał Alissona.

Ekipa z Anfield Road nie zamierzała jednak odpuszczać walki o ligowe punkty. To przyniosło efekt w 83. minucie, kiedy Fabiańskiego pokonał Divock Origi. Belg wykorzystał podanie od Alexandra-Arnolda i popisał się skutecznym strzałem z powietrza.

Ostatecznie West Ham wygrał 3:2 i dzięki trzem punktom zainkasowanym w starciu z Liverpoolem zajmuje po tym meczu trzecie miejsce w Premier League. The Reds plasują się z kolei lokatę niżej.

Czytaj też:
Podział punktów na Elland Road. Leeds remisuje z Leicester

Źródło: WPROST.pl