W miniony weekend Manchester City Pepa Guardioli zmierzył się z Fulham Marco Silvy. Dość niespodziewanie to goście objęli prowadzenie za sprawą Andreasa Pereiry (26'). Jednak Obywatele szybko się otrząsnęli i doprowadzili do wyrównania za sprawą Mateo Kovacicia (32'). Chorwat chwilę później dał swojej drużynie prowadzenie 2:1 (47').
Zaskakujące zachowanie Pepa Guardioli po meczu z Fulham
Manchester City przeważał w tym meczu, stworzył sobie więcej sytuacji bramkowych i jedną z nich w końcówce wykorzystał Jeremy Doku (82'), podwyższając prowadzenie. Tuż przed ostatnim gwizdkiem kontaktowego gola zdobył Rodrigo Muniz (88'). Ostatecznie wynikiem 3:2 zakończył się ten mecz.
Nie najlepsze noty za ten mecz zebrał Adama Traore, który zmarnował kilka dogodnych okazji. Po tym meczu trener Manchesteru City – Pep Guardiola porozmawiał z 28-latkiem na środku boiska. Jak zrelacjonował dziennikarz Robert Earnshaw, Hiszpan udzielił swojemu rodakowi kilku wskazówek.
„Pep Guardiola tak bardzo kocha piłkę nożną, że po tym, jak Traore ciągle marnował szanse, że podszedł do niego po zakończeniu meczu, żeby poinstruować rywala” – czytamy.
Na zamieszczonym w serwisie X (dawniej Twitter) nagraniu widać, jak Guardiola tłumaczy coś piłkarzowi i gestykuluje, jak powinien zachować się w poszczególnej sytuacji.
Na zakończenie obaj mężczyźni obejmują się i idą razem w stronę szatni.
Czy Adama Traore weźmie sobie te wskazówki do serca? O tym przekonamy się w sobotę 19 października. Wtedy to zespół podejmie na własnym stadionie Aston Villę. Z kolei Manchester City dzień później uda się na wyjazdowy mecz z Wolverhampton.
Czytaj też:
Robert Lewandowski dogonił gwiazdę. Szykuje się starcie dwóch pokoleńCzytaj też:
Wielkie rozstanie w Rakowie Częstochowa. Były trener podejmie się nowego wyzwania