Erling Haaland poleciał w niedzielę 23 maja na Grand Prix Monaco w Formule 1, a zdjęciem z samolotu pochwalił się na Twitterze. Snajper Borussii Dortmund pozował w biało-czerwonym dresie z bordowymi elementami od Dolce&Gabbana. Oryginalny strój wart ponad 6 tys. zł zwrócił uwagę Zbigniewa Bońka.
Krychowiak do Bońka: Jestem za stary
Prezes PZPN nie tylko udostępnił fotografię Haalanda, ale również w krótkim komentarzu oznaczył pomocnika Lokomotiwu Moskwa. „Hej Grzegorz Krychowiak, co tu się dzieje? Co ty na to?” – napisał mając na myśli zapewne dres założony przez Norwega.
„Zaczepienie” reprezentanta Polski nie było przypadkowe, ponieważ Krychowiak znany jest z zamiłowania do mody, z którą związał nawet swoje plany biznesowe. Gracz Lokomotiwu postanowił w żartobliwy sposób odpowiedzieć na komentarz Bońka. „Bardzo odważnie i kolorowo, ale ja już jestem za stary na tyle przepychu” – stwierdził.
Przypomnijmy, Krychowiak założył markę Bamalonte, która specjalizuje się w garniturach szytych na miarę. Ubrania sygnowane nazwą tej firmy noszą m.in. były piłkarz Sebastian Mila czy aktor Mateusz Banasiuk.
Czytaj też:
Historyczny sukces Lewandowskiego. Jest pierwszym Polakiem z prestiżową statuetką