Kamil Grosicki pozostaje na bezrobociu od momentu, w którym rozstał się z West Bromwich Albion, czyli od 1 lipca. Mimo że minął już ponad miesiąc i w tym czasie mówiło się o zainteresowaniu ze strony wielu klubów, skrzydłowy nadal nie wie, gdzie zagra w sezonie 2021/22. Teraz portal „Football Insider” twierdzi, że możliwym kierunkiem dla niego jest Derby County.
Nie czas na powrót do Turcji
Wcześniej spekulowano, że Polak wróci do Turcji i dołączy Goztepe SK. Ostatecznie jednak temat się nie rozwinął, choć ten kierunek były dla Grosickiego interesujący zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Dodatkowo skrzydłowy dobrze zna SuperLig, gdzie występował w 2011-2014 w barwach Sivassporu.
Derby County – klub z problemami
Zdaje się jednak, że teraz najbardziej prawdopodobne jest pozostanie na Wyspach Brytyjskich. Dla obu stron byłoby to dobre rozwiązanie – Polak praktycznie cały poprzedni sezon spędził na ławce rezerwowych, więc musi odbudować się w zespole, w którym będzie miał duże szanse na regularne występy. Barany natomiast jakiś czas temu otrzymały ban transferowy i mogą zatrudniać tylko wolnych zawodników, takich jak Grosicki właśnie.
Gdyby skrzydłowy podpisał kontakt z Derby County, grałby w jednej drużynie z Kamilem Jóźwiakiem i Krystianem Bielikiem.
Czytaj też:
Wisła Płock chce odbić się od dna. Przed nią trudne starcie z Radomiakiem