Mundial w Katarze zbliża się wielkimi krokami. Już 20 listopada rozegrany zostanie mecz otwarcia Katar – Ekwador. Z kolei Polacy na pierwszy pojedynek będą musieli poczekać do 22 listopada, kiedy ich rywalem będzie Meksyk, a następnie Arabia Saudyjska i Argentyna.
Po nieudanych mistrzostwach Europy 2020 i mistrzostwach świata 2018 pojawiają się pytania, czy Robert Lewandowski i spółka udźwigną ciężar kolejnego czempionatu. Dziennikarze TVP Sport porozmawiali z Jackiem Bąkiem, który miał okazję zagrać na turniejach finałowych Mistrzostw Świata w 2002 i w 2006 oraz na mistrzostwach Europy w 2008 roku.
Jacek Bąk: Katarczycy są przekonani, że możemy wyjść z grupy
Były stoper w przeszłości występował w takich klubach jak Lech Poznań, Olympique Lyon, katarski Ar-Rajjan SC oraz Austria Wiedeń. Jacek Bąk zapytany, jak w katarze żyją mistrzostwami świata, odpowiedział, że ma kontakt z dwoma zawodnikami, z którymi grał i oni interesują się oraz śledzą to, co dzieje się w Europie.
Gdy z nimi rozmawiam, są przekonani, że możemy wyjść z grupy. Mówią, że mamy dobry zespół – dodał.
Jacek Bąk: Fajnie wygląda nasza siła rażenia; obawiam się o defensywę
Członek Klubu Wybitnego Reprezentanta przyznał, że jest optymistą przed mundialem. – Fajnie wygląda nasza siła rażenia. Nieco obawiam się tylko o defensywę – przyznał. Zdaniem Jacka Bąka najrozsądniejsza będzie gra z czwórką obrońców tak jak w meczu barażowym ze Szwecją o mundial. – W czerwcu widzieliśmy, że gdy graliśmy na trzech defensorów, pozostawialiśmy rywalom za dużo przestrzeni – stwierdził.
Jakich błędów poprzedników powinien się wystrzec Czesław Michniewicz
Były piłkarz został zapytany również o to, jak nie popełnić błędów poprzednich selekcjonerów przed mistrzostwami świata. Ten odpowiedział, że teraz mamy innych zawodników grających w lepszych klubach niż w 2002 roku, bo w topowym klubie – zdaniem Jacka Bąka – grał tylko Jerzy Dudek.
Jeżeli chodzi o samą pracę, to chyba błędem było to, że treningów było za dużo i były one zbyt intensywne. Trenerzy przesadzali z tymi obciążeniami, przez co brakowało nam świeżości. Oby obecny selekcjoner wyciągnął z tego wnioski – zakończył.
Czytaj też:
Jak oglądać mecz Polaków z Holandią?