W związku z nieobecnością kontuzjowanego kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego na zgrupowaniu kadry Michał Probierz stanął przed wyborem jego zastępcy. Ostatecznie wybór padł na Piotra Zielińskiego, który ogłosił to na początku konferencji prasowej. – Spotkało mnie wielkie wyróżnienie, zaszczyt, ale i odpowiedzialność. To zgrupowanie jest dla nas nowym otwarciem i ja, selekcjoner, jak i cała drużyna będziemy chcieli zrobić wszystko, aby wygrać dwa następne spotkania. Każdy zawodnik, który gra w piłkę, marzy o tym, aby być kapitanem reprezentacji. Cieszę się, że trener mi zaufał i będę chciał wywiązać się z tej roli jak najlepiej – powiedział pomocnik.
Roman Kosecki skomentował decyzję Michała Probierza
Tę decyzję nowego selekcjonera reprezentacji Polski na łamach WP SportowychFaktów skomentował były piłkarz Roman Kosecki. – To zawodnik doświadczony, gra w reprezentacji już od wielu lat i to dla mnie naturalny kandydat – stwierdził.
– Nie ma Kamila Glika, nie ma Grzegorza Krychowiaka, Robert Lewandowski jest kontuzjowany, więc zostaje Piotr Zieliński. Jak najbardziej do tej roli pasuje. Na dodatek jest w bardzo dobrej formie i liczę, że poprowadzi kadrę do bardzo potrzebnych nam zwycięstw – zaznaczył.
W kontekście opaski kapitańskiej wymieniano także Wojciecha Szczęsnego
Przed startem zgrupowania w kontekście opaski kapitańskiej był wymieniany również Wojciech Szczęsny, który podobnie jak Piotr Zieliński od lat stanowi o sile kadry oraz jest bardzo doświadczony na tym najwyższym poziomie.
Roman Kosecki został zapytany, czy jego zdaniem decydująca przy wyborze zastępcy Roberta Lewandowskiego była pozycja na boisku obu piłkarzy? – Myślę, że nie. Nie wykluczam, że Michał Probierz rozmawiał z zawodnikami, że zostało to załatwione w środku zespołu – ocenia Kosecki.
Czytaj też:
Michał Probierz podjął zaskakującą decyzję. Wytłumaczył swoje wyboryCzytaj też:
Nowy piłkarz reprezentacji opowiedział o bolesnej stracie. Wciąż czuje ból