AS Roma zanotowała świetny start sezonu 2021/2022 pod wodzą doświadczonego Jose Mourinho. Trzy pierwsze mecze ligowe stołecznej drużyny to trzy zwycięstwa, dziewięć strzelonych bramek i dwie stracone. Trzecia kolejka Serie A była wyjątkowa nie tylko ze względu na przebieg spotkania, ale także ze względu na jubileusz, jaki przypadał Mourinho właśnie na starcie z Sassuolo.
1000. mecz Mourinho w roli trenera
Jose Mourinho podczas niedzielnego meczu z Sassuolo usiadł na ławce w roli trenera po raz 1000. Roma wyszła w 37. minucie na prowadzenie, ale w drugiej połowie goście zdołali odpowiedzieć trafieniem. Kiedy zapowiadało się już na remis, do bramki rywali trafił Stephan El Shaarawy. Dzięki temu w doliczonym czasie gry gospodarze zapewnili sobie trzy punkty. Na stadionie zapanował szał. Piłkarze wybiegli za boisko, by cieszyć się razem z fanami ich ukochanego klubu. Do wspólnej radości dołączył Mourinho, który w piękny sposób ukoronował swój jubileusz.
Szalona radość Portugalczyka
Nowy trenera AS Romy od razy, gdy zobaczył, że jego drużyna wyszła na prowadzenie po pięknym strzale El Shaarawy'ego ruszył w pełnym biegu w stronę swoich piłkarzy, którzy cieszyli się przy jednej z trybun Stadio Olimpico. – Jeśli ktoś myśli, że jestem stary, to chyba mu udowodniłem, że jestem nadal w dobrej formie – powiedział z uśmiechem Mourinho w kontekście swojego sprintu. – Oszukiwałem siebie i innych, że ten mecz nie jest dla mnie ważny, ale jak najbardziej był. Takiego spotkania, 1000., nie da się zapomnieć – stwierdził legendarny trener.
Czytaj też:
Przez kogo Messi odszedł z Barcelony? Prezydent klubu: On chce być bardziej święty niż papież!