Włoska Serie A już w niedzielę 22 maja pozna swojego nowego mistrza kraju. Zwycięzca może oczywiście również okazać się "stary", ponieważ szansę na zwycięstwo ma również Inter Mediolan.
Serie A. Milan musi postawić kropkę nad „i”
– Do tej pory z pewnością byliśmy najlepsi, jutro będziemy musieli być najlepsi ponownie. Do meczu przygotowaliśmy się, jak zawsze, pracowicie, w skupieniu i spokoju. W naszym sporcie nigdy nie liczy się to, co zrobiłeś do wczoraj: zbudowaliśmy i zasłużyliśmy na tę wspaniałą okazję, teraz musimy ją zakończyć w najlepszy sposób – powiedział trener Milanu Stefano Pioli na konferencji prasowej. – Nie chcę być poetycki, ale skoncentrowany i uważny na tym, co mamy do zrobienia na boisku. To będzie trudne wyzwanie: nikt nigdy nam nic nie dał i tak samo będzie jutro, Sassuolo będzie grało swoje i słusznie będzie próbowało wygrać – dodał jeszcze włoski trener.
Po drugiej stronie barykady stoi szkoleniowiec Interu Mediolan, który nie bawi się w snucie marzeń, ale chce zrobić wszystko co może. Strata dwóch punktów sprawia, że niebieska część Mediolanu nie ma wszystkiego w swoich rękach. – Wiemy, że musimy dać z siebie wszystko przez 90 minut, aby niczego nie żałować, a jednocześnie mieć świadomość, że nasz los nie jest w naszych rękach. Wiemy, że musimy zdobyć nawet 84 punkty i dać z siebie 100% w ostatnich 90 minutach – powiedział Simone Inzaghi na konferencji prasowej.
Serie A. Gdzie i kiedy oglądać walkę o mistrzostwo?
W odróżnieniu od innych europejskich lig w Serie A nie rozgrywa się wszystkich spotkań ostatniej kolejki na zważywszy jednak na charakter spotkań Milanu i Interu, te dwie potyczki będą akurat o jednej godzinie, czyli o 18:00. Mecze te można będzie oglądać na Eleven Sports 1 (Milan – Sassuolo) i Eleven Sports 2 (Inter – Sampdoria).
Czytaj też:
Koniec sagi. Kylian Mbappe będzie grał dla PSG. Przed meczem pokazał, do kiedy zostaje