Oficjalnie: Grzegorz Krychowiak ma nowy klub. Polak po trzech latach opuszcza Rosję

Oficjalnie: Grzegorz Krychowiak ma nowy klub. Polak po trzech latach opuszcza Rosję

Grzegorz Krychowiak
Grzegorz Krychowiak Źródło:Newspix.pl / Paweł Andrachiewicz / PressFocus
Przez ostatnie dni wiele mówiło się o możliwym transferze Grzegorza Krychowiaka, który chciał za wszelką cenę opuścić FK Krasnodar. To w końcu mu się udało, a reprezentant Polski najbliższe miesiące spędzi w nowym klubie.

Po tym, jak 24 lutego rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, Grzegorz Krychowiak zaczął otwarcie deklarować chęć opuszczenia FK Krasnodar. Polski pomocnik do podobnego ruchu zachęcał innych obcokrajowców grających w zespole, a z drużyny wkrótce odeszli Remy Cabella i Victor Claesson.

Sam Krychowiak również rozglądał się za nowym klubem, ale ostatecznie nie udało mu się rozwiązać obowiązującego do końca czerwca 2024 roku kontraktu. To jednak nie oznacza, że reprezentant Polski najbliższe miesiące spędzi w Rosji.

Transfery. Grzegorz Krychowiak zmienia klub

Już od kilku dni spekulowano, że 32-latek spróbuje swoich sił w lidze greckiej, gdzie mógłby udać się na wypożyczenie. Te doniesienia szybko znalazły potwierdzenie w rzeczywistości, a w poniedziałek 14 marca AEK Ateny opublikował na Twitterze nagranie z udziałem Krychowiaka, który przyleciał do Grecji, by dołączyć do nowego zespołu. O tym, że Polak zagra w drużynie, w której występuje Damian Szymański, oficjalnie poinformowano dzień później. Jak przekazano w komunikacie opublikowanym na stronie klubowej, Krychowiak będzie występował z numerem 16 na koszulce.

Wypożyczenie polskiego pomocnika oznacza, że ten po niespełna trzech latach opuszcza Rosję, w której bronił barw najpierw Lokomotiwu Moskwa, a następnie wspomnianego wcześniej Krasnodaru. I chociaż kontrakt Polaka z rosyjskim klubem będzie obowiązywał jeszcze przez ponad dwa lata to niewykluczone, że po zakończeniu obecnego sezonu 32-latek poszuka nowego pracodawcy, który definitywnie wykupi Krychowiaka z Krasnodaru.

twitterCzytaj też:
Robert Lewandowski kontuzjowany. Wiadomo, ile potrwa przerwa kapitana reprezentacji Polski