Tomas Pekhart to jedna z większych gwiazd Legii Warszawa. Pod wodzą Aleksandara Vukovicia znów zaczął spisywać się obiecująco. Nic to jednak nie zmienia w kwestii tego, jaka czeka go przyszłość. Wygląda na to, że gdy końca dobiegnie obecny sezon, snajper pożegna się z Łazienkowską.
Tomas Pekhart odejdzie z Legii Warszawa
Wcześniej napastnik podkreślał, iż nie zależy mu na opuszczaniu stolicy Polski, również ze względów rodzinnych, bo dla jego bliskich ważna jest stabilizacja. Problem w tym, że sama Legia również nie pali się do przedłużenia umowy z Czechem. Ta wygasa 30 czerwca bieżącego roku.
Wszystko wskazuje również na to, że w tym temacie nie nastąpi żaden zwrot akcji. Pekhart wypowiedział się na ten temat w serwisie sport.cz. – Mogę powiedzieć, że na 99 procent nie będę kontynuował mojej kariery w Warszawie – stwierdził jasno. Jeśli tak się stanie, snajper opuści stołeczny zespół po 2,5 roku gry przy Łazienkowskiej. W tym czasie zdobył z Legią dwa mistrzostwa Polski, a także został królem strzelców (22 trafienia) w rozgrywkach 2020/21.
Legia Warszawa nie spełniła obietnicy wobec Tomasa Pekharta
– Jedyna rozmowa w sprawie przedłużenia umowy, jaką odbyłem z kierownictwem klubu, miała miejsce na początku sierpnia. Spotkałem się wtedy z Radosławem Kucharskim, który już nie jest naszym dyrektorem sportowym. Po meczu z Dinamem Zagrzeb powiedział mi, że po powrocie będziemy rozmawiać o nowym kontrakcie lub o transferze. Kiedy jednak przyjechaliśmy do Polski, nie doszło do żadnych rozmów z nikim z klubu – opowiedział Pekhart.
Czytaj też:
Niemieckie media bez litości dla Roberta Lewandowskiego. Tak oceniają go po meczu z Villarrealem