W związku wojną, która toczy się na Ukrainie po inwazji wojsk rosyjskich, kilku polskich piłkarzy znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Grzegorz Krychowiak, Sebastian Szymański, ale również Maciej Rybus. Wielu kibiców żądało, aby i lewy obrońca opuścił swój klub, co nie było takie proste również ze względów prywatnych. W końcu jednak stało się – reprezentant Polski opuści Lokomotiv Moskwa.
Maciej Rybus odchodzi z Lokomotivu Moskwa
Taką informację czytamy na oficjalnym profilu drużyny ze stolicy kraju rządzonego przez Władimira Putina. „Maciej Rybus opuści Lokomotiv na koniec obecnego sezonu, czyli 30 czerwca. Klub dziękuje mu za spędzone lata w drużynie i życzy mu dużo pomyślności w dalszych etapach kariery” – napisano lakonicznie na Twitterze. Sam komunikat, który pojawił się na stronie internetowej zespołu, jest równie krótki.
W komunikacie znajdziemy jednak również listę sukcesów, jakie odniósł były gracz Legii Warszawa i Olympique’u Lyon w Rosji. Z Lokomotivem zdobył on cztery tytuły: mistrzostwo kraju w sezonie 2017/18, dwa Puchary Rosji w rozgrywkach 2018/19 i 2020/21 oraz Superpuchar w 2019 roku.
Nieznana przyszłość klubowa Macieja Rybusa
O tym, że Rybus będzie chciał opuścić obecną ekipę, mówiło się już od dawna, choć głównie ze względów sportowych, jeszcze przed inwazją wojsk Władimira Putina na Ukrainę. Wtedy reprezentanta naszego kraju łączono między innymi z holenderskimi klubami. Aktualnie jednak nie wiadomo, czy tamte doniesienia pozostają aktualne i gdzie zagra lewy obrońca w sezonie 2022/23.
Czytaj też:
Wiemy, co musi zrobić Michniewicz. Kulesza zdradził, jakie są cele Polaków w Lidze Narodów