Mało który polski klub jest tak aktywny na rynku transferowym tego lata jak Legia Warszawa. Niedawno do mediów przedostała się informacja, że Wojskowi chętnie widzieliby u siebie Dawida Kurminowskiego, młodzieżowego reprezentanta Polski, a teraz na jednym z portali sportowych czytamy, iż klub ze stolicy wybrał następcę Mateusza Wieteski. Ma być nim David Bates.
David Bates blisko transferu do Legii Warszawa
Szkot byłby więc kolejnym nabytkiem warszawian po Blazie Kamerze, Robercie Pichu, Dominiku Hładunie, Makanie Baku i Pawle Wszołku. W serwisie legia.net czytamy, że Jacek Zieliński musiałby głęboko sięgnąć do kieszeni, by zakontraktować wspomnianego środkowego obrońcę. 25-latek miałby kosztować 500 tysięcy euro. W ostatnich tygodniach Legia wydała już 1,85 miliona, bo za 1,5 wykupiła też Maika Nawrockiego z Werderu Brema.
W minionym sezonie Bates reprezentował barwy Aberdeen, do którego trafił za darmo z Cercle Brugge. W swoim CV ma też występy w 2. Bundeslidze w barwach Hamburgera SV, swego czasu występował również w Rangers FC. Do tego obrońca grał również w mniej znanych drużynach ze swojej ojczyzny takich jak Raith Rovers czy Brechin City.
David Bates wybrał ofertę z Legii Warszawa
Teraz Aberdeen miało dać zielone światło na odejście stopera, wszak nie jest on już potrzebny w zespole „Bates nie zagrał w żadnym z czterech lipcowych meczów Pucharu Ligi Szkockiej, zdecydował się na odejście. Daily Record informował niedawno, że ma oferty z Anglii: z Ipswich, Derby County i Bristol City, czyli klubów z drugiego i trzeciego poziomu rozgrywkowego” – czytamy na portalu legia.net.
Ten sam serwis podaje, że Bates ma pojawić się w środę w Warszawie i przejść testy medyczne. Co ciekawe jego przyjście do drużyny nie wyklucza również transferu Aleksandara Radovanovicia z KV Kortrijk, za którego trzeba będzie zapłacić około 450 tysięcy euro.
Czytaj też:
Wiemy, dlaczego Bayern Monachium odrzucił Cristiano Ronaldo. Prezes zdradził szczegóły