Wielki pech bramkarza reprezentacji Polski. Czeka go trudne zadanie

Wielki pech bramkarza reprezentacji Polski. Czeka go trudne zadanie

Kamil Grabara i Bartłomiej Drągowski
Kamil Grabara i Bartłomiej Drągowski Źródło: Newspix.pl / FOTO LUKASZ GROCHALA / CYFRASPORT
Bartłomiej Drągowski, który po kontuzji stracił miejsce w podstawowym składzie Fiorentiny, od tygodni szuka sobie nowego klubu. Kiedy wydawało się, że transfer do Spezii jest kwestią czasu, doszło do nieoczekiwanego obrotu spraw.

Bartłomiej Drągowski od dłuższego czasu łączony był z różnymi klubami z topowych lig. Mówiło się o zainteresowaniu Southampton FC i Espanyolu, ale ostatecznie wychowanek Jagiellonii Białystok miał pozostać w Serie A i przejść do innego klubu.

Portal cittadellaspezia.com pod koniec lipca informował, że Bartłomiej Drągowski ma dołączyć do Spezii, w której występuje już dwóch innych reprezentantów Polski – Arkadiusz Reca i Jakub Kiwior.

Przedłużające się negocjacje w sprawie Drągowskiego

Choć Drągowski wyceniany jest na sześć milionów euro, to Aquilotti musieliby zapłacić cztery i umieścić w kontrakcie zapis, który zagwarantowałby Fiorentinie 50 proc. z kolejnego transferu – poinformował włoski dziennikarz Gianluca di Marzio. Ponadto przedłużające się negocjacje sprawiły, że Spezia poszukała innych opcji na rynku transferowym.

Spezia zawarła ustne porozumienie z Napoli w sprawie wypożyczenia Mereta. Klub zwrócił się w stronę tego bramkarza po zbyt wysokich wymaganiach Fiorentiny wobec odejścia Bartłomieja Drągowskiego – napisał Gianluca di Marzio.

Kontuzja Drągowskiego i wypożyczenie Golliniego

W historii swoich występów we Fiorentinie Polak zachował 20 czystych kont w 86 meczach, puścił zaś 125 bramek i obejrzał trzy czerwone kartki. W pierwszej kolejce minionego sezonu doznał kontuzji uda i w jego miejsce wskoczył Piotro Terraciano, który już nie oddał miejsca w bramce. Ponadto zespół z Florencji ściągnął latem z Atalanty Pierluigiego Golliniego, co dodatkowo utrudnia Drągowskiemu walkę o miejsce w pierwszej jedenastce.

Czytaj też:
Piłkarz polskiej reprezentacji wziął ślub. Suknia panny młodej zaskakuje

Źródło: WPROST.pl / Gianluca di Marzio