NA ŻYWO: Lech Poznań - Żalgiris Wilno

NA ŻYWO: Lech Poznań - Żalgiris Wilno

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mateusz Możdzeń (fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news) 
Lech Poznań pokonał 2:1 (0:1) Żalgiris Wilno w drugim meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy, ale odpadł z rozgrywek z powodu porażki 0:1 przed tygodniem na Litwie.
 
Po meczu jeszcze czerwone kartki dla Teodorczyka i Velicki.
 90+3 min.
Koniec! Kolejny blamaż Lecha Poznań. Udało się ostatecznie wygrać, ale Ligi Europy w Wielkopolsce znowu nie będzie.
 90+2 min.
Rzut rożny dla "Kolejorza". Lovrencsics dośrodkowuje, Vitkauskas pewnie łapie futbolówkę.
 90+1 min.
Sędzia dolicza trzy minuty!
 90 min.
GOL DLA LECHA! NIESAMOWITE! Lovrencsics dośrodkowuje piłkę w pole karne, Perić wpycha ją do własnej bramki!
 87 min.
Piłka wbita w pole karne na aferę. W olbrzymim zamieszaniu do piłki dopadł Teodorczyk, w końcu Litwini spóźnili się z blokowaniem uderzenia. Teodorczyk uderzył, futbolówka w końcu zatrzepotała w siatce.
 87 min.
GOL! TEODORCZYK! Czy Polacy zdążą?
 85 min.
Teodorczyk to dzisiaj król spalonego. A i tym razem trafił tylko w słupek.
 83 min.
Żółta kartka dla Teodorczyka.
 82 min.
Zostało już tylko kilka minut. Trener Rumak wydaje się być pogodzony z losem.
 79 min.
W końcu celne dośrodkowanie w pole karne w wykonaniu Ubiparipa. Ale strzał Ślusarskiego... zupełnie bez siły.
 76 min.
Korner dla Lechitów. Lovrencsics dośrodkowuje, Vitkauskas niepewnie piąstkuje. Ale skutecznie. O, to jest najlepsze określenie Litwinów w tym dwumeczu. Są skuteczni.
 75 min.
Freidgemas zagrał ręką - żółta kartka.
 74 min.
Teraz okazję mógł mieć po dośrodkowaniu w pole karne Teodorczyk, ale jego strzał został znowu zablokowany. Niesamowity patent mają na to Litwini.
 72 min.
I kartka dla Pericia.
 71 min.
Janusauskas otrzymuje żółtą kartkę za ostry faul na Hamalainenie.
 70 min.
Kamil Biliński bramki nie strzeli dzisiaj, choć nie trafił z czterech metrów. Zastępuje go Velicka.
 68 min.
Żalgiris przejmuje piłkę w środku pola, Biliński samotnie rusza z nią w stronę bramki. Osaczony uderza z kilkunastu metrów. Ponad bramką.
 67 min.
Zawodnicy Żalgirisu przeciągają grę jak mogą - leżą połamani po każdym, nawet najmniejszym faulu. Ale trudno im się dziwić.
 65 min.
Prosta, składna akcja Leliugi i Bilińskiego - i zabójczo groźna. Ten drugi wyłożył piłkę przed bramkę, ale Wołąkiewicz w ostatniej chwili zablokował rywala.
 64 min.
Silenas schodzi. W jego miejsce Janusauskas.
 62 min.
Kolejna okazja Lecha. Po dośrodkowaniu i zgraniu piłki głową przez Teodorczyka Arboleda ruszył do wykończenia akcji. Do piłki nie doszedł, zdemolował za to golkipera.
 61 min.
Ostatnia zmiana w Lechu - Drewniaka zastępuje Ślusarski.
 60 min.
Pół godziny do końca. Lechici w końcu stworzyli sobie okazję, ale wynik - niezmiennie fatalny.
 57 min.
Kapitalna okazja Ubiparipa po rzucie rożnym! Bramkarz Żalgirisu po strzale Serba głową świetnie jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po kolejnym dograniu nie było już zagrożenia.
 55 min.
Podwójna zmiana. Możdżeń i Pawłowski schodzą, wchodzą Lovrencsics i Teodorczyk.
 52 min.
Teraz rzut rożny Lecha. Krótkie rozegranie i dwa strzały - Kamińskiego, Możdżenia. Wszystko zablokowane.
 50 min.
Korner dla gości. ILE SZCZĘŚCIA LECHA! Kotorowski minął się z piłką, futbolówka odbiła się od Skerli, Biliński przestrzelił nad bramką z CZTERECH metrów!
 47 min.
Lechici w ramach odrabiania strat znowu klepią piłkę w środku pola i pchają się skrzydłami. Czyli to co przed zmianą stron.
 46 min.
Wracamy do gry.
 45+1 min.
Przerwa. Dramat, dramat, dramat. Wracamy za kwadrans.
 45 min.
Minuta doliczona.
 43 min.
ILE SZCZĘŚCIA LECHA! Doskonała kontra gości! Komołow wymanewrował obrońców i stanął oko w oko z Kotorowskim, ale był zbyt blisko bramkarza, żeby go pokonać. Wyłożył więc piłkę Bilińskiemu, który też został zablokowany. Po chwili strzelał Kuklis do pustej bramki! Ale z 20 metrów i przestrzelił.
 41 min.
TRAŁKA! Taka okazja! Idealne podanie w pole karne. Trałka siedem metrów od linii bramkowej tyle się składał do strzału, że został zablokowany.
 40 min.
Pięć minut do końca. Ciężko się patrzy na Lecha. Trener Marek Zub idealnie rozpracował Lechitów.
 37 min.
Pawłowski ciągnie grę Lecha. Po prostopadłym podaniu Hamalainena wpada w pole karne i uderza prostym podbiciem. Bardzo niecelnie.
 34 min.
I Żalgiris znowu schował się na własnej połowie. Jak widać, taktyka gości działa - i to lepiej niż można się było spodziewać...
 31 min.
Pół godziny za nami, a sytuacja Lechitów jest... fatalna? Żenująca? Katastroficzna? Gospodarze potrzebują teraz trzech bramek.
 29 min.
Co robili obrońcy Lecha?! Dali się ograć Leliudze jak amatorzy! Zawodnik Żalgirisu zbiegł z piłką ze skrzydła, minął kilku rywali - a właściwie przebiegł obok nich - i z kilkunastu metrów uderzył po ziemi przy bliższym słupku. Kotorowski nie sięgnął piłki.
 29 min.
GOOOOOOOOOOL! LELIUGA!
 29 min.
SILENAS! Ależ uderzył na dalszy słupek! Kotorowski z problemami odbił piłkę!
 28 min.
Trałka wpada w pole karne i wbija piłkę na linię piątego metra. Ale tam nikogo nie ma.
 25 min.
Hamalainen dostaje piłkę w pole karne od Kamińskiego, zgrywa ją tuż przed bramkę... łapie futbolówkę golkiper.
 22 min.
Bardzo dobra piłka do Henriqueza na obieg. Rzecz w tym, że Panamczyk jest pod formą i dośrodkował już zza linii końcowej.
 19 min.
Komołow! Gdyby był lewonożny miałby świetną okazję! Ale musiał przełożyć na prawą nogę i zmarnował całą kontrę.
 19 min.
Lechici panują na boisku - ale tak 30 metrów od bramki Vitkauskasa zaczyna się problem. Trochę to wygląda jak bicie głową w ścianę.
 17 min.
Pawłowski jest bardzo aktywny. Schodzi do środka ze skrzydła i uderza. Po ziemi, ale zbyt słabo.
 15 min.
Rzut wolny, dośrodkowanie Pawłowskiego, strzał głową Ubiparipa. Bardzo niedokładny.
 15 min.
Ledwie kwadrans za nami, a gospodarze już zaczynają statycznie rozgrywać piłkę. Nie są w stanie w ten sposób nawet zbliżyć się do bramki.
 13 min.
Pierwszy strzał w kierunku bramki Lecha. Ale tylko w kierunku. Fatalnie to zrobił jeden z Litwinów.
 11 min.
"Kolejorz" w ciągłym natarciu. Podopieczni Mariusza Rumaka grają jednak bardzo niedokładnie.
 8 min.
Lechici dosłownie zasypują pole karne Żalgirisu dośrodkowaniami. Na razie dobre było jednak tylko jedno.
 6 min.
Bardzo brzydki faul Silenasa na Wołąkiewiczu. Żółta kartka.
 4 min.
I już pierwsza okazja Pawłowskiego! Nowy nabytek Lecha uderzył jednak głową prosto w bramkarza.
 3 min.
Hamalainen rusza z kontrą. Prowadzi piłkę, prowadzi, prowadzi... nie ma komu podać - gdzie była reszta?
 2 min.
Gospodarze od początku ruszyli mocno do ataku. Litwini schowani za podwójną gardą, czekają na kontry.
 1 min.
Gramy.
 18:57
Piłkarze są już na murawie.
 
Składy:

Lech:
Krzysztof Kotorowski - Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Szymon Drewniak - Mateusz Możdżeń, Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski - Vojo Ubiparip

Żalgiris: Armantas Vitkauskas - Georga Freidgemas, Andrius Skerla, Luka Perić, Egidijus Vaitkunas - Arturas Żulpa - Rytis Leliuga, Paweł Komołow, Mantas Kuklys, Vaidotas Silenas - Kamil Biliński
Przed pierwszym meczem Marek Zub, trener wicemistrzów Litwy, dawał Lechitom 30 proc. szans na awans. Nie żartował. Jego zespół nie zagrał może wielkiej piłki, ale na pogrążony w kryzysie Lech Poznań to wystarczyło. Litwini wygrali 1:0 po słabym spotkaniu z obu stron. Gospodarze poradzili sobie z Lechem dzięki woli walki, bramka padła po ewidentnym błędzie Krzysztofa Kotorowskiego.

"Kolejorz" nie lepiej radzi sobie w lidze - po trzech kolejkach wicemistrzowie Polski mają na koncie trzy remisy i trzy punkty. Mariusz Rumak o swoją pracę jako trener zespołu martwić się jednak nie musi - zarząd udzielił mu pełnego wsparcia. Szkoleniowiec wielkopolskiej drużyny przechodzi ostatnio ciężkie chwile. Rumak zawsze był znany z pewności siebie, ostatnio jednak nie stoją za nim wyniki. Trener ma wielu wrogów wśród kibiców, po "rozmowie" z nimi w Wilnie nie wytrzymał i odreagował na dziennikarzach, którzy poprosili go o wywiad.

Lech Poznań - dzięki sukcesom w Lidze Europy sprzed kilku lat - jest zespołem wysoko sklasyfikowanym w rankingu UEFA. Poznaniacy mogą być rozstawieni - czyli zostanie im wylosowany rywal teoretycznie słabszy - nawet w czwartej, ostatniej rundzie eliminacji Ligi Europy. Aby się tak stało, najpierw jednak trzeba wygrać z Żalgirisem. W Poznaniu zapowiadają, że są w stanie odrobić straty i awansować. Ale Marek Zub dalej daje "Kolejorzowi" 30 proc. szans...

pr