Jak tylko pojawiła się pierwsza wiadomość o tym, że organizacja siatkarskich mistrzostw świata może zostać odebrana Rosji, minister sportu Kamil Bortniczuk zapowiedział, że Polska jest gotowa przejąć organizację tej wielkiej imprezy, która to odbywała się na terenie naszego kraju ostatni raz w 2014 roku.
Polska jednym z organizatorów MŚ?
Według informacji Onetu Sport Polska ma w ciągu paru dni zostać ogłoszona jednym z organizatorów mistrzostw świata w 2022 roku. Nasz kraj ma nie być wskazany na jedynego gospodarza, ponieważ do początku imprezy pozostało mało czasu, a sama organizacja pochłonęłaby bardzo dużo pieniędzy. Istnieje nawet szansa, że zostanie u nas rozegrany wielki finał, który mamy nadzieję, że trzeci raz z rzędu odbędzie się z udziałem Biało-Czerwonych.
Rosjanie szukają „sprawiedliwości”. Chcą zwrotu pieniędzy
Wpisowe do zorganizowania turnieju tej rangi kosztowało Rosjan 40 milionów dolarów, a budżet na tę imprezę wynosił około 100 milionów dolarów. Rosyjski minister sportu zapowiedział, że jego kraj ma zamiar starać się przynajmniej o częściowe odzyskanie zainwestowanych pieniędzy. – Federacja Rosyjska przygotowywała się do zorganizowania dużego turnieju, budowała areny i liczyła również na sukces materialny. Składki zostały wpłacone do międzynarodowej federacji. Będziemy domagać się zwrotu tych wkładów pieniężnych, a także zadośćuczynienia za krzywdę – powiedział Oleg Matytsin w rozmowie z portalem matchtv.ru.
Czytaj też:
Zbliża się siatkarska Liga Narodów. Poznaliśmy terminarz reprezentacji Polski