Wilfredo Leon, który reprezentuje Polskę od 2019 roku, musi w ostatnim czasie mierzyć się z coraz większą krytykę. Siatkarz, który ominie tegoroczną Ligę Narodów oraz (prawdopodobnie) mistrzostwa świata z powodu poważnego urazu, uważany jest za gracza niedającego drużynie tyle, ile powinien. Gorącym zwolennikiem takiej tezy jest między innymi Zbigniew Bartman.
Zbigniew Bartman krytykuje Wilfredo Leona
Atakujący uważa, że przyjmujący kubańskiego wcale nie wpłynął pozytywnie na jakość gry Biało-Czerwonych. – Mamy zespół złożony z Polaków, do nich dołącza naturalizowany zawodnik. Ta drużyna zdobywa mistrzostwo świata, a wspomniany gracz jest podobno najlepszy na świecie… Chyba naturalne jest to, że ekipa powinna być jeszcze mocniejsza, a ja odnoszę wrażenie, że troszeczkę na tym straciła – powiedział w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem.
Prowadzący (de facto były siatkarz) zwrócił uwagę, iż przed laty Leon zdobywał z Kubą wicemistrzostwo świata, z Biało-Czerwonymi na razie nie osiąga sukcesów na miarę potencjału tej drużyny. – I brązowy medal Ligi Światowej… Jeżeli mamy taki zestaw, taką drużynę i takiego zawodnika, łączymy ich w całość, to naturalne powinno być, że zespół będzie wyglądał jeszcze lepiej. A nie wygląda. Moim zdaniem gra reprezentacji Polski jako całość nie weszła na wyższy poziom, wręcz przeciwnie – wyjaśnił Bartman swój punkt widzenia.
Wszystko jednak wskazuje na to, że w najbliższych tygodniach Polacy będą musieli radzić sobie bez Leona, ponieważ zmaga się on z groźnym urazem kolana.
Czytaj też:
Koniec kariery siatkarza. O swojej decyzji poinformował na Facebooku