Utytułowany trener zdradził, dlaczego wrócił do PlusLigi. Zwrócił uwagę na jedną kwestię

Utytułowany trener zdradził, dlaczego wrócił do PlusLigi. Zwrócił uwagę na jedną kwestię

Marcelo Mendez
Marcelo Mendez Źródło:Newspix.pl / Piotr Matusewicz/ PressFocus
Jastrzębski Węgiel od początku sezonu prezentuje się znakomicie i z kompletem zwycięstw pozostaje liderem PlusLigi. Zadowolenia z postawy zespołu nie kryje Marcelo Mendez, który po ostatnim meczu z Resovią Rzeszów zdradził, dlaczego zdecydował się na powrót do Polski.

Jastrzębski Węgiel w hitowym starciu ósmej kolejki PlusLigi ograł Asseco Resovię Rzeszów i z kompletem zwycięstw pozostaje liderem tabeli. Postawę swojego zespołu w rozmowie z plusliga.pl docenił Marcelo Mendez, który nie zamierza jednak spoczywać na laurach.

Mamy bardzo dobrą drużynę, z doświadczonymi zawodnikami. Nie gramy jeszcze bardzo dobrze i mamy przestrzeń do poprawy. Możemy prezentować się lepiej – stwierdził.

Jastrzębski Węgiel czeka trudna walka

Argentyński szkoleniowiec nie ukrywał, że jego drużynę czeka trudna walka o trofea. Jastrzębski Węgiel niebawem przystąpi bowiem do rywalizacji w Lidze Mistrzów, co oznacza konieczność rozgrywania kolejnych spotkań.

Będziemy grali regularnie po dwa, a czasem nawet po trzy mecze w tygodniu. To trudne. Za nami bardzo dobra praca wykonana w okresie przygotowawczym, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne zawodników, ale ciężko będzie, żeby oni wytrzymali wszystkie obciążenia pod względem zdrowotnym – stwierdził.

Marcelo Mendez o powrocie do PlusLigi

Mendez, który razem z reprezentacją Argentyny sięgnął przed rokiem po brązowy medal igrzysk olimpijski, wrócił do PlusLigi po krótkiej przerwie. W grudniu 2021 roku Argentyńczyk objął Asseco Resovię Rzeszów, ale po zakończeniu sezonu ogłosił koniec współpracy z ekipą z Podkarpacia. Już w sierpniu podpisał z kolei kontrakt z Jastrzębskim Węglem.

Trener przyznał, że zdecydował się na powrót do PlusLigi, ponieważ w maju poprawiła się jego sytuacja zdrowotna. – Poczułem się lepiej i kiedy otrzymałem propozycję z Jastrzębia, to zdecydowałem się ją przyjąć. Chcę jednak podkreślić, że w Rzeszowie czułem się szczęśliwy – zaznaczył. Argentyńczyk wyjaśnił przy okazji, że kluby kontrakty na kolejny sezon negocjowały w lutym i marcu, a on wówczas nie mógł zadeklarować, że będzie mógł zostać w Rzeszowie.

Czytaj też:
Jesteś kibicem siatkówki? Udowodnij to w naszym quizie
Czytaj też:
Siatkarski mistrz świata wrócił do gry. Po meczu PlusLigi wyznał, czego mu brakuje

Źródło: plusliga.pl