W przypadku Malwiny Smarzek mowa o jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci w żeńskiej siatkówce na poziomie reprezentacyjnym ostatnich ładnych kilku lat. To siatkarka, która wielokrotnie błyszczała na boisku, będąc liderką punktową kadry. Niestety, postać Smarzek to również skojarzenia z niezbyt „fortunnym” czasem występów w lidze rosyjskiej, kiedy za naszą wschodnią granicą rozpoczęła się wojna w Ukrainie.
Malwina Smarzek nową siatkarką Vbc Trasporti Pesanti Casalmaggiore
W poniedziałek oficjalnie poinformowano, że Polka wraca na Półwysep Apeniński z ligi brazylijskiej. Co ciekawe, Smarzek miała już okazję występować we włoskich rozgrywkach. Siatkarka występowała wcześniej w Zanetti Bergamo (2018-20) oraz Igor Gorgonzola (2020-21). Po tym okresie Polka wyjechała jednak do Rosji, miała krótki epizod w zespole z Rzeszowa, ażeby ostatni sezon spędzić we wspomnianej Brazylii.
„Cześć wszystkim! Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu mogę podzielić się z wami tą wiadomością. W nowym sezonie będę zawodniczka klubu Vbc Trasporti Pesanti Casalmaggiore. Do zobaczenia wkrótce i wszystkiego dobrego!” – czytamy słowa Polki na oficjalnej stronie klubu.
Wyjazd Magdaleny Stysiak, w lidze włoskiej dalej będzie ciekawie
Powrót do ligi włoskiej wydaje się być dla Smarzek naturalnym awansem sportowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że drużyna, do której trafiła Polka, nie jest w ścisłej czołówce rozgrywek. Smarzek zapewne w roli atakującej będzie chciała potwierdzić swoją wartość.
Można zatem napisać, że liczba atakujących z kadry Polski we Włoszech będzie się zgadzać. Smarzek do Włoch wraca, a z Italii do Turcji przeniosła się Magdalena Stysiak. Podstawowa atakująca kadry będzie występować w Fenerbahce.
Dodajmy, że obecnie notowania Stysiak względem Smarzek są zdecydowanie wyższe. W przeszłości obie były jednak próbowane w jednym składzie kadry, najczęściej na ataku (Stysiak) i przyjęciu (Smarzek). Obecnie ten wariant nie jest jednak stosowany.
Czytaj też:
Znamy skład siatkarskiej reprezentacji Polski. Selekcjoner postawił na swoimCzytaj też:
Zaskakujące słowa o znanym siatkarzu reprezentacji. „To było widać od początku”