Brazylia była jedną z drużyn, dla których wywalczenie bezpośredniego awansu na igrzyska olimpijskie uchodziło za obowiązek. Canarinhos pod wodzą Renana Dal Zotto nie osiągnęli swojego celu, a tuż po ostatnim spotkaniu szkoleniowiec podał się do dymisji.
Renan Dal Zotto odchodzi z reprezentacji Brazylii
– Decyzję podjąłem w tym tygodniu. Dyskutowałem o z tym z moją żoną. Nadszedł czas, aby zrobić sobie przerwę. To decyzja rodzinna. Odejdę do kadry Brazylii, ale nie od całej siatkówki. Do tego odpoczynek zalecił mi lekarz przez to wszystko, co przeżyłem w 2021 roku – wypalił szkoleniowiec cytowany przez „Globo” tuż po ostatnim meczu Canarinhos w kwalifikacjach olimpijskich. To, o czym wspomniał w kontekście zdrowotnym, dotyczy zakażenia koronawirusem. Dwa lata temu trener bardzo ciężko przeszedł chorobę, musiał nawet być intubowany. Na szczęście udało mu się dojść do siebie i wrócić do pracy.
Wraz ze swoim zespołem 63-latek zdobył srebrny medal Ligi Światowej, a także srebrny i brązowy w mistrzostwach świata. Trzykrotnie natomiast udało mu się zwyciężyć w czempionacie Ameryki Południowej.
Co ciekawe Renan Dal Zotto najpierw podzielił się swoim wyborem w mediach, a dopiero potem zamierzał zakomunikować to w swoim najbliższym środowisku. Przyznał to otwarcie. – Zawodnicy jeszcze o tym nie wiedzą, podobnie jak mój sztab szkoleniowy. Zaraz porozmawiam z nimi o tym w szatni.
Kto zastąpi Renana Dal Zotto w reprezentacji Brazylii?
Według doniesień „Globo” następcą obecnego selekcjonera zostanie Bernardinho, czyli Bernardo Rezende, który już wcześniej pracował z reprezentacją Brazylii w latach 2001-2016. Przez półtorej dekady wygrał Ligę Światową 8 razy, zdobył 3 mistrzostwa świata, a także 4 medale olimpijskie (po 2 złote i srebrne).
Renan Dal Zotto bardzo cieszyłby się, gdyby federacja podjęła decyzję o ponownym zaufaniu 64-latkowi. – To mój brat w świecie siatkówki, ale zobaczymy, co się wydarzy w następnych dniach. W Brazylii jest kilku świetnych trenerów, a Bernardinho to bez wątpienia jeden z nich. Trzeba pomyśleć na spokojnie – dodał odchodzący selekcjoner.
Czytaj też:
Nikola Grbić wskazał najlepszy moment w minionym sezonie. To było dla niego wyjątkoweCzytaj też:
Zaskakujące słowa Jakuba Kochanowskiego. To jest dla niego nieważne