Nikola Grbić wskazał najlepszy moment w minionym sezonie. To było dla niego wyjątkowe

Nikola Grbić wskazał najlepszy moment w minionym sezonie. To było dla niego wyjątkowe

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:Newspix.pl / Matteo Ciambelli/DeFodi Images
Nikola Grbić wspomniał swój ulubiony moment z minionego sezonu reprezentacyjnego. Trener krótko go podsumował w kontekście tego, co osiągnął z polskimi siatkarzami. – Jestem dumny – stwierdził.

Sezon reprezentacyjny w siatkówce właśnie dobiegł końca. 8 października Biało-Czerwoni rozegrali swoje ostatnie spotkanie, pokonując Chiny w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Po zakończeniu starcia przed kamerami TVP Sport stanął sam Nikola Grbić, by wspomnieć ulubiony moment z minionego lata. Ponadto podsumował również dokonania Biało-Czerwonych, a także odniósł się do kwestii zbliżającej się paryskiej imprezy

Nikola Grbić czuje dumę

– Jestem dumny z tego, że tutaj jestem i mogę być trenerem tego zespołu, pracować z moim sztabem i federacją – zaczął serbski szkoleniowiec. – Wiedzieliśmy, iż będzie trudno. Wszyscy chcą grać z nami najlepszą siatkówkę i tak będzie do końca imprezy w Paryżu. Musimy pracować i robić wszystko, aby prezentować się jeszcze lepiej. My, jako sztab, aby pomóc zawodnikom się rozwijać – stwierdził.

Bez wątpienia trener naszych siatkarzy ma sporo powodów do dumny, skoro w drugim roku swojej kadencji wygrał z reprezentacją Polski Ligę Narodów, potem triumfował w mistrzostwach Europy, a na koniec jego ekipa świetnie spisała się w grupie C podczas olimpijskich kwalifikacji.

Nikola Grbić o najważniejszym momencie sezonu

W rozmowie z TVP Sport naturalnie nie mogło zabraknąć pytania o kadrę na igrzysk. – Teraz jeszcze nie wiem nic. Mogę powiedzieć jedynie, że ci, co byli w składzie na ten sezon i dobrze pracowali, będą w kadrze również na kolejny. Ale siatkarze mają przed sobą rok rywalizacji w klubach i na koniec rozgrywek będziemy decydować, na kogo warto postawić – odparł szkoleniowiec.

Nikola Grbić wspomniał też jeszcze jedną ważną chwilę z ostatniego lata. – Mój ulubiony moment z tego sezonu to cały okres gry w Rzymie. Nie chodzi tylko o zdobyty tam medal. Ja mieszkam w stolicy Włoch, a w finale wygraliśmy z Italią w rocznicę śmierci mojego ojca. Moi rodzina również mi wtedy towarzyszyła i przez to wszystko to był dla mnie szczególny i ważny moment – zakończył.

Czytaj też:
Zaskakujące słowa Jakuba Kochanowskiego. To jest dla niego nieważne
Czytaj też:
Łukasz Kaczmarek wypunktował krytykantów. Mocne słowa lidera reprezentacji Polski

Opracował:
Źródło: TVP Sport