Jak to bywa przy tego typu wyborach, rozwiązań jest tyle, ilu jest komentujących wybory selekcjonera. Na końcu to jednak właśnie sam zainteresowany bierze odpowiedzialność za wynik i to, jakich ludzi decyduje się zabrać na dany turniej. Igrzyska olimpijskie? To impreza najważniejsza i przynajmniej co do tego, nie ma żadnych wątpliwości.
Nikola Grbić o selekcji w reprezentacji Polski na turniej olimpijski
Po zakończeniu niedawnego turnieju finałowego VNL 2024 w Łodzi trener Polaków przekonywał, że potrzebuje jeszcze nieco ponad tygodnia, żeby ostatecznie przeanalizować wszystko to, co może być istotne przy decyzjach ws. selekcji olimpijskiej.
Grbić słowa dotrzymał. W niedzielę (tj. 7 lipca) ogłoszono skład złożony z 13. siatkarzy. Wieczorem na łamach TVP Sport ukazała się za to rozmowa z szefem polskiej kadry.
– Z ludzkiego punktu widzenia była to dla mnie ekstremalnie trudna decyzja. Na koniec jednak to moja praca, by wybrać. Musiałem to zrobić. Starałem się rozważyć absolutnie wszystko. Porównywałem moje doświadczenia z wszystkimi zawodnikami na przestrzeni ostatnich trzech lat współpracy, starałem się zapamiętać wszystkie trudne i ważne momenty, które ze sobą przeżyliśmy. Patrzyłem na to, jak się prezentowali, jak reagowali, grali, odnaleźli się zarówno w sytuacjach, gdy wchodzili z ławki czy też byli w szóstce. Przypominałem sobie, jak reagowali, kiedy „skreślałem” ich z listy – przyznał w rozmowie z Sarą Kalisz selekcjoner Biało-Czerwonych.
Paryż 2024: Nikola Grbić wskazał trzynastkę na turniej olimpijski
Serbski selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy nie dokonał radykalnych zmian względem tego, jak prezentowały się turniejowe drużyny z minionych kilkunastu miesięcy. Na rozegraniu będzie duet Marcin Janusz i Grzegorz Łomacz. Środkowi? Tercet: Jakub Kochanowski, Norbert Huber i Mateusz Bieniek. Wśród atakujących kapitan Bartosz Kurek oraz Łukasz Kaczmarek, krytykowany za formę w ostatnim sezonie klubowym.
Do tego czwórka przyjmujących: Wilfredo Leon, Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk i Aleksander Śliwka. Na libero najbardziej utytułowany siatkarz reprezentacji Polski w jej dziejach, doświadczony Paweł Zatorski. W roli dżokera, czyli trzynastego siatkarza, który będzie do wykorzystania w warunkach meczowych, jako zastępca za jednego z dwunastki wymienionych, do Paryża pojedzie atakujący Bartłomiej Bołądź.
Czytaj też:
Nikola Grbić zasłużył sobie na nasze zaufanie. Prawda po powołaniach na igrzyskaCzytaj też:
Wielu widziało go w kadrze na igrzyska. Ma prawo być załamany