Osoby, które uczestniczyły w korupcji w Polskim Związku Piłki Siatkowej, mogą uniknąć kary - podaje tvn24.pl. Muszą się jednak same zgłosić do CBA i ujawnić swoją wiedzę.
- Śledztwo trwa, dlatego postanowiliśmy przypomnieć o szansie, jaką daje klauzula niekaralności – powiedział Jacek Dobrzyński, rzecznik Biura. Osoby, które posiadają wiedzą o przestępstwach korupcyjnych w PZPS lub uczestniczyły w tym procederze mogą skorzystać z tzw. klauzuli niekaralności.
Rzecznik CBA przypomniał, że osoby, które wręczyły korzyść osobistą lub majątkową albo ich obietnicę nie podlegają karze, jeśli "zawiadomią o tym przestępstwie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnią wszystkie istotne okoliczności jego popełnienia, zanim organ ten o przestępstwie się dowiedział".
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezesa PZPS Mirosława P. 13 listopada. Tego samego dnia zatrzymano także Cezarego P., szefa jednej z firm ochroniarskich. Dzień później zatrzymano Artura P., pierwszego wiceprezesa Związku. Mirosław P.
tvn24.pl
Rzecznik CBA przypomniał, że osoby, które wręczyły korzyść osobistą lub majątkową albo ich obietnicę nie podlegają karze, jeśli "zawiadomią o tym przestępstwie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnią wszystkie istotne okoliczności jego popełnienia, zanim organ ten o przestępstwie się dowiedział".
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezesa PZPS Mirosława P. 13 listopada. Tego samego dnia zatrzymano także Cezarego P., szefa jednej z firm ochroniarskich. Dzień później zatrzymano Artura P., pierwszego wiceprezesa Związku. Mirosław P.
tvn24.pl