Polski Związek Narciarski poinformował, że zawody Pucharu Świata w Wiśle i Zakopanem będą dostępne tylko dla zaszczepionych kibiców. Interwencję w tej sprawie zapowiedział Rzecznik Praw Obywatelski, który poprosił prezesa PZN Apoloniusza Tajnera o wyjaśnienia.
Małysz o szczepieniach w kadrze
O komentarz w sprawie poproszono także Adama Małysza, który pojawił się na antenie Radia Zet. – Za tę decyzję odpowiadają komitety organizujące konkursy PŚ. Na pewno koordynował to sanepid i prawnicy – podkreślił były skoczek. – Rozumiem, że osoby niezaszczepione chcą również obejrzeć konkursy PŚ, ale jak mają się do tego kibice zaszczepieni? To jest bardzo trudna decyzja – dodał.
Dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej zauważył, ze podobne rozwiązania funkcjonują na całym świecie, gdzie w hotelach czy restauracjach trzeba pokazać zaświadczenie o szczepieniu. – Tych zakażeń z dnia na dzień cały czas przybywa. Myślę, że decyzja Związku nie powinna ulec zmianie – ocenił. – Uważam, że jeśli ktoś wykona test i on będzie negatywny, to będzie mógł obejrzeć konkurs Pucharu Świata – stwierdził.
Jednocześnie Małysz zdradził, że wszyscy skoczkowie z polskiej kadry są zaszczepieni przeciwko COVID-19, podobnie jak zawodnicy z innych państw, którzy w rozpoczynającym się pod koniec listopada sezonie będą rywalizować w Pucharze Świata. Przypomnijmy, pierwszy konkurs odbędzie się 20 listopada w Niżnym Tagile. Zawody w Wiśle zaplanowano z kolei na pierwszy weekend grudnia, a rywalizację w Zakopanem na 14-16 stycznia 2022 roku.
Czytaj też:
Pracował z siatkarzami, był rzecznikiem Gowina. Kamil Bortniczuk nowym ministrem sportu