Piotr Żyła nie krył frustracji z jednego powodu. „Katastrofa, katastrofa”

Piotr Żyła nie krył frustracji z jednego powodu. „Katastrofa, katastrofa”

Piotr Żyła
Piotr Żyła Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Piotr Żyła dobrze spisał się w kwalifikacjach do Pucharu Świata w Wiśle, choć nie według niego samego. – Katastrofa, katastrofa – kręcił głową już po wylądowaniu z wyraźną złością.

4 listopada oficjalnie rozpoczął się zimowy sezon 2022/23 w skokach narciarskich. Początek ten jest zresztą wyjątkowo nietypowy – nie dość, że ze względu na mundial pierwsze zawody odbyły się bardzo wcześnie pod względem terminu, to jeszcze zawodnicy musieli lądować na igielicie ze względu na brak śniegu. Nawet w tych kuriozalnych warunkach Polacy poradzili sobie jednak dobrze, choć jeden z nich nie był z siebie zadowolony.

Skoki narciarskie. Piotr Żyła wściekły po kwalifikacjach PŚ w Wiśle

W kwalifikacjach do głównego konkursu w Wiśle zaprezentowało się aż 12 Biało-Czerwonych, z czego dziewięciu wywalczyło awans. W tym gronie byli także Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła. Obaj potwierdzili doskonałą formę, pierwszy z wymienionych wygrał zresztą eliminacje. „Wiewiór” natomiast ostatecznie zajął trzecią lokatę, a i tak nie był z siebie zadowolony.

– Katastrofa, katastrofa – cytuje go portal sport.pl. O co chodzi? Teoretycznie zawodnik nie miał sobie wiele do zarzucenia na przykład w kwestii odległości oddanych skoków. – Wszystkie były dobre – powiedział. – Każdy na niezłym poziomie, a ten w kwalifikacjach nieco lepszy – opisywał.

Piotr Żyła rozwścieczony swoim telemarkiem

Jeden z elementów strasznie jednak zdenerwował 35-latka, który po wylądowaniu z groźną miną ruszył w kierunku kamery. – Tylko ten telemark… Katastrofa, katastrofa – stwierdził. Rzeczywiście jego lądowanie nie było idealne, ale wydaje się, iż jest to element, nad którym Żyła będzie mógł spokojnie popracować w niedalekiej przyszłości.

On sam ostatecznie obrócił wszystko w żart. – Nie trzeba pracować nad lądowaniem. Ja po prostu dawno tak nie skoczyłem. Dobrze, że śniegu nie ma – mówił ironicznie.

Czytaj też:
Wiadomo, co Kamil Stoch chce robić po zakończeniu kariery. Żona zdradziła jego plany
Czytaj też:
Kubacki i Żyła byli znakomici, Habdas zaskoczył. Za nami kwalifikacje PŚ w Wiśle

Źródło: sport.pl