Letnie Grand Prix 2023 w Szczyrku oficjalnie rozpoczęte. W kwalifikacjach do pierwszego konkursu głównego udział wzięło 56 skoczków, czyli sześciu musiało obejść się smakiem i nie zakwalifikowało się do sobotnich zawodów. Skoczkowie rozpoczęli rundę eliminacyjną, skacząc z siódmej belki, a udział w niej wzięło siedmiu Polaków: Marcin Wróbel, Paweł Wąsek, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Kacper Juroszek, Klemens Murańka oraz Aleksander Zniszczoł.
Dobre skoki Polaków
Zawody kwalifikacyjne w Szczyrku rozpoczęły się od niecodziennego widoku. Otóż otworzyło go czterech reprezentantów Polski, w tym dwóch czołowych skoczków ekipy Thomasa Thurnbichlera. Jako pierwszy na belce startowej zameldował się debiutant Marcin Wróbel i oddał przyzwoity skok na odległość 92 m. Sędziowie nie ocenili go wysoko, jednak dzięki negatywnemu wiatrowi dodano mu 7,2 punktu. Dokładnie taką samą rekompensatę otrzymał drugi startujący Paweł Wąsek, który jednak osiągnął dalszą odległość 92 m.
Z numerem trzecim w kwalifikacjach wystartował Kamil Stoch. Dawno nie zdarzyło się, że dwukrotny laureat Kryształowej Kuli zasiadł tak wcześnie. Doświadczony skoczek oddał dobry skok, lądując na 98 m, za który został nagrodzony wysokimi notami za styl. Serię skoków Polaków zakończył Piotr Żyła. Zaprezentował najdalszy lot ze wszystkich dotychczasowych skoków Biało-Czerwonych. Wylądował na 98,5 m, jednak ze względu na zachwiane lądowanie zabranych mu zostało kilka punktów i uplasował się za swoim poprzednikiem.
Poznaliśmy zwycięzcę kwalifikacji
Po 23. oddanych skokach najlepszy był Niemiec Stephan Leyhe, który jako jedyny wylądował poza 100 m, a dokładnie na 100,5 m. Drugą lokatę zajmował Austriak Stefan Rainer, skacząc 98,5 m. Kolejnym Polakiem na belce startowej był Dawid Kubacki, który wystartował z numerem 30. Czwarty zawodnik poprzedniego Pucharu Świata wylądował na 98,5 m, ale dodano mu 9,5 punktu przez niekorzystne warunki pogodowe, co pozwoliło mu zająć drugą lokatę za wciąż prowadzącym Niemcem.
Maciej Kot pojawił się na starcie z numerem 46. i po skoku na tę samą odległość zostało mu dodanych 4,6 punktu. O pół metra bliższy lot zanotował następny na belce startowej Kacper Juroszek. Dobry skok w trudnych warunkach oddał Klemens Murańka na 97,5 m, co pozwoliło mu zająć wówczas szóste miejsce. Ostatni z Biało-Czerwonych Aleksander Zniszczoł poleciał na 98 m, uzyskując dobre noty. Zwycięzcą kwalifikacji został Vladimir Zografski, który poszybował na odległość 105,5 m. Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki zajął trzecią lokatę.
Czytaj też:
Apoloniusz Tajner podjął szokującą decyzję. Wystartuje w wyborach do SejmuCzytaj też:
Thomas Thurnbichler dostał gęsiej skórki, patrząc na Polaków. Ten moment szczególnie zapadł mu w pamięć