Budujące słowa Dawida Kubackiego. Tak ocenił swoje skoki

Budujące słowa Dawida Kubackiego. Tak ocenił swoje skoki

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło:Newspix.pl / Radosław Jóźwiak
Dawid Kubacki zajął 18. miejsce w piątkowych kwalifikacjach do konkursu w Zakopanem. Tego dnia był zdecydowanie najlepszym Polakiem. W rozmowie z Eurosportem wyznał, że widzi postęp w swoich skokach.

Weekend ze skokami narciarskimi w Zakopanem kończy pierwszą edycję PolSKIego Turnieju, która trwa od tygodnia. Dotychczas zawodnicy rywalizowali w Wiśle i Szczyrku (odbyły się tylko kwalifikacje). Piątek był udanym dniem dla Dawida Kubackiego. Mistrz świata z Seefeld w dwóch treningach zajmował 9. miejsce (odpowiednio 136 oraz 128,5 metra), a w piątkowych kwalifikacjach uplasował się na 18. lokacie po skoku na odległość 135 metrów.

Tak Kubacki podsumował swoje skoki

Dawid Kubacki po zakończeniu dnia nie ukrywał zadowolenia z oddawanych przez siebie prób. W każdej z wymienionych serii był najlepszym z reprezentantów Polski. „Mustaf” wyznał, że widzi światełko w tunelu, a dyspozycja powinna być coraz lepsza.

– To był fajny dzień na skoczni. Można powiedzieć, że zrobiłem 3/3, to były solidne skoki, ale na pewno nie rewelacyjne, bo do tego ideału jeszcze pewnie trochę brakuje. Wszystko jednak zmierza w dobrym kierunku i to jest budujące. Przyjemnie mi się skakało i widać postęp – powiedział Kubacki w rozmowie z Eurosportem.

Chwilę później Polak rozszerzył swoją wypowiedź, potwierdzając, że powoli wchodzi na wyższy poziom. Przypomnijmy, że ten sezon od samego początku mu się nie układa, podobnie jak pozostałym polskim skoczkom.

– Coś ruszyło do przodu. Rozmawialiśmy o tym wcześniej, że to wymaga kilku powtórzeń, żeby weszło w automatyzm, a na pewno to nie jest jeszcze skakanie na automacie, bo nie ma super płynności. Widać, że trochę kontroli jeszcze mam. Natomiast im więcej takich skoków oddam jak ten w kwalifikacjach, to zarazem więcej automatyzmów się pojawi i wyniki powinny być lepsze – dodał 33-latek.

twitter

Kubacki będzie skakał jako ostatni

Po udanym dniu skoczek urodzony w Nowym Targu był pewniakiem do występu w sobotnim konkursie drużynowym. W polskim zespole będzie skakał jako ostatni. Poza nim na skoczni w Zakopanem zaprezentują się: Kamil Stoch, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł.

W rozmowie z Eurosportem Kubacki zapowiedział, że Polacy podejmą rękawicę i zawalczą o podium. Gdyby udało im się zameldować w czołowej trójce, to byłaby to miła niespodzianka dla kibiców, patrząc na dotychczasowy przebieg sezonu. Rywalizacja w Zakopanem rusza o godz. 16:00.

Czytaj też:
Duże zaskoczenie. Znamy skład Polaków na drużynówkę w Zakopanem
Czytaj też:
Ma 52 lata i nie przestaje zadziwiać. Noriaki Kasai szykuje wielki powrót

Opracował:
Źródło: Eurosport