Hubert Hurkacz nie obroni tytułu w Miami Open. Ten rywal był dla niego za mocny

Hubert Hurkacz nie obroni tytułu w Miami Open. Ten rywal był dla niego za mocny

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz / PressFocus
Hubert Hurkacz niemal tradycyjnie już stoczył długi bój w kolejnym spotkaniu Miami Open. O awans do finału i możliwość obrony tytułu walczył z młodym Carlosem Alcarazem, ale tym razem to Hiszpan okazał się lepszy.

Wydawało się, że Hubert Hurkacz ma wszystko, aby znów wygrać turniej Miami Open. Niestety tak się nie stanie, choć we wcześniejszych fazach rozgrywek wykazywał się nie lada determinacją, wytrwałością i skutecznością. Na swej drodze pokonał takich graczy jak Arthur Rinderknech (2:0), Asłan Karacew (2:1), Lloyd Harris (2:0) czy Daniił Miedwiediew (2:0). Niestety jednak na drodze Polaka do obrony tytułu stanął Carlos Alcaraz.

Hubert Hurkacz walczył, ale przegrał z Carlosem Alcarazem w Miami Open

Ich starcie znów okazało się wyjątkowo zacięte. Żaden z tenisistów nie miał momentu, w którym odskoczył rywalowi, albo zwyczajnie mu odpuścił. Nie, choć można byłoby się spodziewać, że jeśli ktoś komuś ucieknie pod względem punktowym, będzie to Hurkacz. Niestety popełniał on całkiem dużo niewymuszonych błędów, co przeszkadzało mu już w poprzednim spotkaniu.

Do rozstrzygnięcia pierwszego seta potrzebny był więc tie-break. Do pewnego momentu w nim wszystko szło po myśli reprezentanta naszego kraju. Prowadził nawet 5:3, po tym jak posłał kolejnego asa serwisowego. Niestety nie dowiózł prowadzenia do końca dogrywki, bo najpierw zepsuł forhend, a potem popełnił jeszcze inne błędy, przez co powody do radości miał Hiszpan.

Niewymuszone błędy Huberta Hurkacza przesądziły o wyniku meczu Miami Open

Wydaje się, że właśnie wygranie seta w dramatycznych okolicznościach napędziło Alcaraza. Znów obaj zawodnicy wzajemnie wybijali się z rytmu, walcząc zaciekle o kolejne „oczka”. Hurkacz zmarnował jednak dwa break pointy w kluczowym momencie starcia. Przez to o ostatecznym wyniku spotkania znów decydowała dogrywka, w której rywal Polaka wyszedł na spore prowadzenie, dzięki niedokładności Hurkacza. Całe spotkanie wygrał po czterech piłkach meczowych z rzędu.

Przeciwnikiem Alcaraza w finale Miami Open będzie Casper Ruud.

Czytaj też:
Tyle zarobi Iga Świątek, jeśli wygra Miami Open. Kwota przyprawia o zawrót głowy

Źródło: WPROST.pl