Agnieszka Radwańska przegrała w półfinale Wimbledonu z Garbine Muguruzą 2:6, 6:3, 3:6 i pożegnała się z turniejem. Krakowianka pokazała jednak świetny tenis. Kryzys formy z pierwszej połowy roku jest już najprawdopodobniej za nią.
Polska tenisistka zaczęła mecz fatalnie i od razu dała się przełamać. Straty nie zdołała odrobić - Muguruza, która miała popełniać więcej błędów od Polki, w pierwszym secie popełniła tylko dwa niewymuszone błędy więcej od krakowianki.
W drugiej partii nie było z początku lepiej - Radwańska znowu dała się przełamać na dzień dobry, ale wkrótce Hiszpanka zaczęła popełniać błędy. Przy stanie 2:3 dla Hiszpanki polska tenisistka zdobyła przełamanie powrotne, a od stanu 3:3 wygrała już wszystkie gemy do końca seta i wygrała drugą partię 6:3.
Wydawało się, że Radwańska pójdzie za ciosem i wykończy zagubioną rywalkę. Polka zaczęła doskonale i przełamała rywalkę, ale nie utrzymała prowadzenia do końca seta. Przy 3:2 Hiszpanka wyrównała i zaczęła się walka na całego. Niestety, górą z niej wyszła Muguruza, która ponownie przełamała Polkę. Przy stanie 5:3 Radwańska miała dwie okazje na odrobienie strat, ale jednego break-pointa Muguruza obroniła asem serwisowym, a drugi zmarnowała Polka, która trafiła w taśmę. Ostatecznie trzecia partia zakończyła się wygraną Hiszpanki 6:3.
W finale Wimbledonu hiszpańska tenisistka zmierzy się z Sereną Williams lub Marią Szarapową.
Wprost.pl
W drugiej partii nie było z początku lepiej - Radwańska znowu dała się przełamać na dzień dobry, ale wkrótce Hiszpanka zaczęła popełniać błędy. Przy stanie 2:3 dla Hiszpanki polska tenisistka zdobyła przełamanie powrotne, a od stanu 3:3 wygrała już wszystkie gemy do końca seta i wygrała drugą partię 6:3.
Wydawało się, że Radwańska pójdzie za ciosem i wykończy zagubioną rywalkę. Polka zaczęła doskonale i przełamała rywalkę, ale nie utrzymała prowadzenia do końca seta. Przy 3:2 Hiszpanka wyrównała i zaczęła się walka na całego. Niestety, górą z niej wyszła Muguruza, która ponownie przełamała Polkę. Przy stanie 5:3 Radwańska miała dwie okazje na odrobienie strat, ale jednego break-pointa Muguruza obroniła asem serwisowym, a drugi zmarnowała Polka, która trafiła w taśmę. Ostatecznie trzecia partia zakończyła się wygraną Hiszpanki 6:3.
W finale Wimbledonu hiszpańska tenisistka zmierzy się z Sereną Williams lub Marią Szarapową.
Wprost.pl