Dariusz Mioduski wydał oświadczenie. "W pełni odsuwam się od bieżącej działalności klubu"

Dariusz Mioduski wydał oświadczenie. "W pełni odsuwam się od bieżącej działalności klubu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dariusz Mioduski
Dariusz Mioduski Źródło: Newspix.pl / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT
Na portalu weszlo.com opublikowane zostało oświadczenie Dariusza Mioduskiego. "Nie mając zaufania do zarządu, w pełni odsuwam się od bieżącej działalności klubu i rezygnuję z prowadzenia nadzorowanych przez mnie projektów. Będę jedynie wykonywał te czynności, które są wymagane ode mnie prawnie lub umownie" - poinformował jeden z właścicieli Legii Warszawa.

Dariusz Mioduski zaznaczył ponadto, że " w związku ze skomplikowaną sytuacją prawną" jego kontrola nad bieżącą działalnością klubu w tym okresie "będzie w praktyce niemożliwa". W dziesięciopunktowym oświadczeniu Mioduski odniósł się do informacji przedstawianych przez media oraz jego wspólników.

Współwłaściciel stołecznego klubu potwierdził, że korzystając ze swoich uprawnień 29 września 2016 roku złożył oficjalny wniosek o odwołanie zarządu spółki Legia Warszawa. "Wniosek wręczyłem osobiście członkowi zarządu spółki, Maciejowi Wandzlowi, który po zapoznaniu się z jego treścią odmówił pokwitowania przyjęcia, w związku z czym dokument został dodatkowo wysłany drogą pocztową" - poinformował Mioduski. Jako najważniejszy powód utraty zaufania do zarządu podał ocenę sposobu zarządzania klubem oraz jego budżetem. Dariusz Mioduski potwierdził, że jego głos jest niezbędny do podjęcia każdej decyzji zarządu Legia Holding, a dwaj pozostali wspólnicy nie mogą podjąć decyzji zarządu bez niego.

W kilku kolejnych punktach Mioduski zdementował informacje, jakoby nie chciał dokapitalizować spółki będącej właścicielem Legii Warszawa oraz jakoby nie zaproponował konkretnej strategii rozwoju Legii Warszawa. "Przygotowałem, wraz z zespołem ludzi z klubu, konkretny, szczegółowy dokument, który został przedłożony zarządowi 10 lipca 2015 roku i który nigdy nie został przez Zarząd przyjęty lub wdrożony" - poinformował.

Mioduski zaprzeczył też doniesieniom, jakoby z jego inicjatywy miały wychodzić decyzje dotyczące zmian trenerów w klubie. "Absolutnie nie jest prawdą, że jestem przeciwnikiem kibiców i dialogu oraz współpracy z nimi" - czytamy w kolejnym punkcie oświadczenia Mioduskiego. Jak zaznaczył w nim współwłaściciel Legii Warszawa, jego "zdecydowany sprzeciw wywołuje za to tolerowanie, a nawet wspieranie osób, które w sposób świadomy działają na szkodę tego klubu i pod sztandarem Legii postępują niegodnie, wbrew wartościom klubu o 100-letniej tradycji".

Dariusz Mioduski poinformował też, że na podstawie zawartych ze wspólnikami ustaleń dotyczących podziału kompetencji, jego zadaniem było przygotowanie budowy ośrodka szkoleniowego i akademii. Jak przekonywał, z tego zadania się wywiązał, przygotowując projekt i doprowadzając do możliwości jego finansowania. "Duża część umów została już podpisana, pozostałe umowy są przygotowane do podpisania w ciągu najbliższych kilku tygodni, a rozpoczęcie budowy zaplanowano na wiosnę 2017 roku" - wyjaśnił.

W ostatnim punkcie oświadczenia Mioduski odparł zarzuty o inspirowanie działań medialnych, których celem było przedstawienie konfliktu między właścicielami. "Nie mam wątpliwości, że działania te i ich skutki zostały starannie zaplanowane i zrealizowane, ale nie ja byłem ich inicjatorem" - stwierdził. Pełna treść oświadczenia Dariusza Mioduskiego:

Odpowiedź Wandzla i Leśnodorskiego

Do jego oświadczenia we wspólnym komunikacie odnieśli się Maciej Wandzel i Bogusław Leśnodorski. "Mając na uwadze wyłącznie dobro Legii Warszawa zgodnie oświadczamy, że jesteśmy otwarci na szczerą i konstruktywną rozmowę o przyszłości właścicielskiej naszego klubu. Uważamy jednak, że rozmowa ta nie może być prowadzona dłużej za pośrednictwem mediów w sposób, który działa na szkodę klubu" - napisali dwaj pozostali właściciele Legii Warszawa.

twitter

Źródło: weszlo.com