Kilka dni temu Legia bez większych problemów poradziła sobie z IFK Mariehamn i zaczęła bój o Ligę Mistrzów od zwycięstwa, jednak powrót do ligowej rzeczywistości okazał się dla mistrzów Polski bardzo bolesny. Górnik Zabrze, który jeszcze niedawno świętował powrót do Lotto Ekstraklasy objął prowadzenie w 17. minucie. Przy bramce Suareza asystował Wieteska, który oficjalnie przeszedł z Legii do Górnika tydzień wcześniej. Jeszcze przed przerwą gospodarze podwyższyli na 2:0. Angulo znalazł się w sytuacji sam na sam z Malarzem i bez problemu trafił do siatki. Ta sytuacja okazała się bardzo pechowa dla bramkarza „Wojskowych”. Gracz beniaminka ciesząc się z gola niefortunnie kopnął golkipera w głowę. Malarz natychmiast został odwieziony do szpitala, a sędzia przerwał spotkanie na kilka minut. Między słupkami pojawił się Cierzniak.
W drugiej połowie trener Jacek Magiera postawił już wszystko na jedną kartę. Na placu gry pojawił się nowy nabytek Legii Armando Sadiku. Górnik nie zwolnił jednak tempa i w 65. minucie było już 3:0. Po raz kolejny oko w oko z bramkarzem stanął Angulo i znowu się nie pomylił. Stołeczny klub był w stanie zdobyć tylko honorową bramkę. Zapisał ją na swoje konto Sadiku, dla którego był to pierwszy mecz w barwach „Wojskowych”.
W środę Legia zagra rewanż z IFK Mariehamn w eliminacjach Ligi Mistrzów, a w sobotę mistrzów Polski czeka spotkanie 2. kolejki Ekstraklasy z Koroną Kielce.
Wyniki 1. kolejki Lotto Ekstraklasy:
Wisła Płock - Lechia Gdańsk 0:2
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:2
Cracovia - Piast Gliwice 1:1
Górnik Zabrze - Legia Warszawa 3:1