O bójce kolegów z drużyny, podczas wtorkowego treningu Chicago Bulls donoszą amerykańskie media. Najpierw miało dojść do ostrej wymiany zdań między koszykarzami. Później przeszli do rękoczynów. Nikola Mirotić został mocno uderzony w twarz przez Bobby'ego Portisa. Według espn.com, zawodnik z Czarnogóry upadł na parkiet i nie podnosił się przez kilka minut. Mirotić został przewieziony do szpitala i już wiadomo, że może zapomnieć o występach na początku nowego sezonu NBA. Poszkodowany koszykarz doznał poważnych obrażeń. Wstępnie przekazano, że ma połamaną szczękę i wstrząśnienie mózgu.
Będzie postępowanie dyscyplinarne
Menedżer Chicago Bulls Gar Forman przyglądał się bójce na treningu swojej drużyny. Zapowiedział, że wobec koszykarzy zostaną wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
Dla ekipy z Chicago nowy sezon NBA rozpocznie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. Wtedy zespół prowadzony przez trenera Freda Hoiberga zagra na wyjeździe z Toronto Raptors.