„Kamil Glik uszkodził bark na treningu. Sytuacja poważna, pojechał na badania do szpitala” – przekazał w poniedziałek przed południem dziennikarz „Przeglądu Sportowego” Łukasz Olkowicz. Informacje uzupełnił Krzysztof Stanowski, który napisał na Twitterze, że piłkarz AS Monaco „zrobił przewrotkę podczas gry w siatkonogę i rozwalił bark”. We wtorek Glik odbędzie konsultacje w Nicei u profesora Pascala Boileau. Podano, że po zakończeniu diagnostyki podjęte zostaną decyzje co do leczenia i rokowania powrotu do pełnego treningu. Selekcjoner reprezentacji już wcześniej zapowiedział, że w przypadku, gdy Glik nie będzie zdolny do gry, jego miejsce w kadrze ma zająć Marcin Kamiński.
„Boli mnie jak zawodnicy zostawiają nas z powodu kontuzji.....ale grać trzeba i to musimy zrobić jak najlepiej. Będziemy walczyć do końca” - napisał dziś na Twitterze prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Następnie dodał tweeta w języku włoskim: „Co za pech, Kamil Glik kontuzjowany, nie pojedzie na mundial”.
twitterCzytaj też:
Fatalne informacje na temat stanu zdrowia Glika. Pojawiło się nagranie