Towarzyskie spotkanie z Litwą było ostatnim meczem rozgrywanym w Polsce przed wyjazdem podopiecznych Adama Nawałki do Rosji. Pierwsze spotkanie na Mistrzostwach Świata polscy piłkarze rozegrają już 19 czerwca. Nic więc dziwnego, że wtorkowy sparing na PGE Narodowym w Warszawie wzbudził zainteresowanie nie tylko kibiców, ale również osób ze świata sportu i polityków.
„Reprezentacja przyciąga wszystko to, co najlepsze”
Kancelaria Premiera opublikowała na ta Twitterze zdjęcia Mateusza Morawieckiego, który wraz z rodziną wspierał z trybun Biało-Czerwonych. Obecność szefa rządu nie uszła uwadze także Maciejowi Iwańskiemu, który wespół z Andrzejem Strejlauem komentował spotkanie dla TVP. Sport.pl poinformował, że w pewnym momencie realizator pokazał kibicującego premiera wraz z bliskimi. – Na trybunach także premier z rodziną. Reprezentacja przyciąga wszystko to, co najlepsze – powiedział Iwański. Jego uwaga nie spodobała się niektórym internautom.
„Trochę wczoraj wazelinki poszło na te wstawki z premierem, co nie redaktorze Iwański? Strasznie to słabe jeśli dziennikarz sportowy musi nadrabiać polityczną wazeliną” – napisał jeden z użytkowników Twittera. „Kurski notuje plus przy jego nazwisku” – dodał ktoś inny.
Dziennikarz postanowił odpowiedzieć swoim krytykom. „Najpierw nauczcie się słuchać ze zrozumieniem. Wyraźnie wytłumaczyłem kontekst. Rodziny. To, co najlepsze to rodziny na trybunach. Premier był z rodziną. Koniec tematu” – napisał Iwański.
twitterCzytaj też:
Mundial 2018. 14 czerwca ceremonia otwarcia. Gdzie będzie dostępna transmisja?