O porwaniu dziadka Jeleny Djokovic informuje „New York Post”. Mężczyzna został znaleziony związany i porzucony w polu w mieście Ljig. Przedstawiciele rodziny przyznają, że Jelena Djokovic i jej mąż Novak Djokovic są kompletnie zszokowani tym, co się stało i co zrobiono 85-letniemu Miloslavowi Radisavljevicowi.
Przywiązany do słupa
Wcześniej nieznani sprawcy włamali się do domu Djokovica w środkowej Serbii. To stamtąd porwali 85-latka i zabrali go na pole oddalone kilka kilometrów. Z relacji policji wynika, że ofiara została znaleziona w czwartek 26 lipca. Mężczyzna był przywiązany do słupa energetycznego.
Poszkodowany po wszystkim opowiedział śledczym, że został okradziony przez dwóch zamaskowanych napastników. Sprawcy zabrali mu 220 euro i telefon komórkowy. Policja poinformowała, że 85-latek nie doznał żadnych widocznych obrażeń.
Czytaj też:
Porwanie samolotu na lotnisku JFK? Pilot pomylił przyciski i wywołał panikę