Novak Djoković w trzech setach pokonał Asłana Karacjewa w półfinale Australian Open. Rosyjski tenisista mimo porażki występ w Wielkim Szlemie może zaliczyć do życiowych osiągnięć. Aby zagrać w AO musiał przejść kwalifikacje. Zapisał się w historii jako pierwszy tenisista w erze open, który w swoim debiucie w drabince głównej turnieju wielkoszlemowegoo dotarł do półfinału. Novak Djoković przerwał jednak sen Rosjanina i pewnie, po niespełna dwóch godzinach, wygrał mecz (6:3, 6:4, 6:2).
Już jutro Stefanos Tsitsipas w półfinale zmierzy się z Daniiłem Miedwiediewem. Zwycięzca tego spotkania zawalczy z liderem rankingu ATP o główne trofeum.
Z kim Novak Djoković zagra w finale Australian Open? „Zrobię sobie popcorn”
Na konferencji prasowej serbski tenisista prognozował, że mecz Stefanosa Tsitsipasa i Daniiła Miedwiediewa będzie niezwykle interesujący. – Zapowiada się naprawdę interesująco. To będzie intensywny mecz. Zrobię sobie popcorn i będę oglądał to spotkanie – skomentował Novak Djoković.
Czytaj też:
Serena Williams ze łzami w oczach opuszcza konferencję prasową. „Gdybym się żegnała…”