„Bild”: Wyniki sekcji zwłok Lenhardt. Prokuratura wznowiła śledztwo ws. Boatenga

„Bild”: Wyniki sekcji zwłok Lenhardt. Prokuratura wznowiła śledztwo ws. Boatenga

Katarzyna Lenhardt
Katarzyna Lenhardt Źródło:Instagram / kasia_lenhardt
Z informacji niemieckiego dziennika Bild wynika, że prokuratura wznowiła śledztwo w sprawie Jerome'a Boatenga, gwiazdora Bayernu Monachium. Śledczy podjęli decyzję po ujawnieniu sekcji zwłok Kasi Lenhardt.

„Bild” przypomniał, że informacje o oficjalnej przyczynie śmierci Kasi Lenhardt nadal nie zostały upublicznione. Dziennikarze podkreślili jednak, że prokuratura skłania się ku wersji zdarzeń zakładającej, że śmierć Polki była wynikiem samobójstwa.

Po tym, jak śledczy otrzymali wyniki sekcji zwłok, postanowili wznowić śledztwo w sprawie gwiazdora Bayernu Monachium Jerome'a Boatenga, ponieważ w jego sprawie miały się pojawić nowe dowody. Niemiecki dziennik dodał również, że piłkarz już wcześniej został oskarżony przez Polkę o napaść i uszkodzenie ciała. Postępowanie wszczęto pod koniec 2019 roku, jednak później zostało czasowo zawieszone.

Śmierć Kasi Lenhardt

Ciało Kasi Lenhard znaleziono we wtorek 9 lutego w jej mieszkaniu w Berlinie. „Bild” przekazał, że kobieta odebrała sobie życie w dniu szóstych urodzin syna. Finalistka niemieckiej edycji „Top Model" była jeszcze do niedawna związana z Jerome Boatengiem, przez co jej śmierć wzbudza duże zainteresowanie nie tylko w Polsce, ale również za naszą zachodnią granicą.

„Bild” donosił, że po śmierci modelki odkryto dokument podpisany 25 stycznia, czyli na krótko przed jej zgonem. Lenhardt zobowiązywała się w nim do milczenia na temat relacji z Boatengiem. Z umowy wynikało, że w przypadku złamania jej zapisów Polka miałaby zapłacić wysokie odszkodowanie piłkarzowi Bayernu.

Rozstanie Lenhardt i Boatenga

Ostatnio o Lenhardt głośno stało się za sprawą związku z Jerome Boatengiem. Polka i piłkarz Bayernu Monachium spotykali się przez 15 miesięcy. Kilka dni przed śmiercią modelki Boateng ogłosił rozstanie, które miało być efektem wypadku z 5 stycznia.

Lenhardt kierując autem zawodnika uderzyła wówczas w latarnię, a badanie alkomatem wykazało u niej 0,6 promila. „Od teraz będziemy iść własnymi drogami. Szkoda, ale dla mojej rodziny i dla mnie to jedyna słuszna droga” – informował gracz Bayernu na Instagramie.

Czytaj też:
Liga Mistrzów. Bayern i Chelsea zwyciężają na wyjeździe. Lewandowski wyprzedził legendę!

Galeria:
Kasia Lenhardt – modelka i była dziewczyna Jerome Boatenga
Źródło: Bild