7 sierpnia 2021 roku już na zawsze będzie znakomicie kojarzył się polskim kibicom. Tego dnia Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic zdobyły srebrny krążek na igrzyskach olimpijskich odbywających się w stolicy Japonii.
Kolejne wielkie osiągnięcie polskich biegaczek
Jakby tego było mało, ustanowiły też rekord Polski z czasem 3:20,53. Ze złota cieszyły się natomiast amerykanki, które uzyskały wynik, jakiego żadna inna drużyna nie była w stanie osiągnąć – 3:16,85. Trzecie na mecie zameldowały się natomiast reprezentantki Jamajki.
– Przegrać z zawodniczkami z USA to żadna hańba – przekonywała Święty-Ersetic w rozmowie z reporterem TVP Sport. – Justyna rano uprawiała czarnowidztwo, ale na tym turnieju to ja jestem górą, jeśli chodzi o przewidywania. Dziękujemy też Ani, która biegła z nami w eliminacjach. Pokazała się z rewelacyjnej strony – żartowała z kolei Hołub-Kowalik. – Myślałam, że dam radę. Ale ona włączyła przerzutkę, mocniej niż ja. USA jest ciągle w innej galaktyce – chwaliła zwyciężczynie Baumgart-Witan.
Najlepsze igrzyska Polaków od dwóch dekad
Dla Polski zdobyty przez nasze biegaczki medal był 14. podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich. Tym samym Biało-Czerwoni osiągnęli najlepszy wynik w XXI wieku oraz wyrównali bilans z Sydney z 2000 roku.
Poniżej można obejrzeć znakomity finisz biegu Polek:
twitterCzytaj też:
Tokio 2020. Zbliża się ceremonia zamknięcia igrzysk. Kiedy się odbędzie i gdzie ją oglądać?