O śmierci Michała Kapiasa poinformował w mediach społecznościowych Klub Pływacki „Sikret” Gliwice, którego barwy zawodnik reprezentował do 2018 roku. „W środę późnym wieczorem dotarła do nas bardzo smutna wiadomość – nie żyje Michał Kapias. Nie jesteśmy w stanie opisać naszego smutku, naszego żalu, naszej rozpaczy. Ogromne wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny Michała. Nawet nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co teraz czujecie” – czytamy.
Jak dodano we wpisie klubu pływackiego, Kapias był zawsze uśmiechnięty i skory do żartów. Chociaż nie reprezentował już barw „Sikretu", to i tak pojawiał się na pływalni w Gliwicach. „Michał był pierwszym i jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w naszym klubie. Początki całego pływackiego Sikretu to tak naprawdę sukcesy bardzo młodziutkiego Michała. Pierwsze Mistrzostwa Polski, medale MP, pierwsze rekordy Polski Sikretu to właśnie były sukcesy Michała” – dodano.
Michał Kapias nie żyje. Zmarłego pływaka żegna AZS AWF Katowice
Kondolencje bliskim 22-latka złożył także AZS AWF Katowice. To właśnie na tej uczelni studiował Kapias, który w ostatnim czasie robił praktyki trenerskie. „Ta śmierć przyszła zdecydowanie za szybko, za wcześnie… Nasze serca płaczą z bólu. Michale na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje” – podkreślono.
Na profilu KS „Górnik Radlin” Sekcja Pływania można przeczytać, że Kapias był jednym z najbardziej utalentowanych zawodników swojego pokolenia na Śląsku. „Nigdy nie zapomnimy jego wyścigów w rywalizacji z naszymi podopiecznymi” – dodano.
Pogrzeb zmarłego zawodnika odbędzie się w sobotę 12 lutego na cmentarzu Wójtowa Wieś w Gliwicach.
Czytaj też:
Nie żyje legendarny polski trener piłkarski. Miał 102 lata