Szwajcarskie skoki narciarskie są w ostatnim czasie w kryzysie. W związku z tym tamtejsi działacze postanowili przedsięwziąć drastyczne kroki. Wieczorem 6 lutego oficjalnie poinformowano o zakończeniu współpracy z Ronnym Hornschuhem. Podano również termin, kiedy rozstanie się on z zespołem Helwetów.
Puchar Świata w skokach narciarskich. Ronny Hornschuh zostanie bez pracy
Wystarczy spojrzeć w klasyfikację generalną Pucharu Świata z obecnego sezonu, aby zrozumieć, dlaczego zdecydowano się na takie rozwiązanie. Obecnie najwyżej klasyfikowanym zawodnikiem z tego kraju jest Gregor Deschwanden, lecz zajmuje on 31. miejsce. Drugi Dominik Peter jest dopiero 58., a Simon Ammann 61. Killian Peier uplasował się jeszcze niżej, bo na 67. pozycji.
Naturalnie takie wyniki nie mogły nikogo satysfakcjonować, dlatego właśnie Helweci postanowili rozstać się z obecnym selekcjonerem. Ewidentnie nie miał on pomysłu na to, jak wyciągnąć swoich podopiecznych z kryzysu. Niemiec już niebawem przestanie pełnić funkcję selekcjonera Szwajcarów. Pracował na tym stanowisku od 2016 roku.
„Brak rozwoju naszej reprezentacji narodowej w skokach narciarskich sprawił, że Szwajcarski Związek Narciarski podjął decyzję o zakończeniu współpracy z Ronnym Hornschuhem wraz z końcem obecnego sezonu. W szczerej i otwartej dyskusji obie strony zgodziły się, iż dla wykonania progresu potrzebna jest zmiana na stanowisku pierwszego trenera kadra. To powinno zapewnić męskiej drużynie niezbędny powiew świeżości” – można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej federacji.
Czytaj też:
Poznaliśmy plany Kamila Stocha na najbliższe dni. W ten sposób ma wrócić do formyCzytaj też:
Thomas Thurnbichler zorganizował Dawidowi Kubackiemu szokujący trening. Było niebezpiecznie