Walka o zdrowie i życie czterolatka trwa. Jak mocna jest drużyna Alana, pokazał przepiękny gest, którego kręgi sięgnęły właściwie pół Polski. O czy mowa? Ponad 500 km przebiegniętych przez grupę trzynastu osób, „Biegających aniołów Alana”, z dolnośląskiej Oleśnicy aż do nadmorskiego Świnoujścia. Zadanie zostało wykonane!
Bieg dla Alana Stępnia przez pół Polski. To przepiękny gest!
Sportowa inicjatywa, jak to bywa w przypadku połączenia szlachetnych serc i szybkich nóg, została zrealizowana w iście olimpijskim tempie. Wspomniana trzynastka przebiegła łącznie ponad pół tysiąca kilometrów (około 560) spod domu Alana do Świnoujścia.
Wybiegli w piątek 9 sierpnia w granicach godziny 18:00, a na miejsce dotarli w niedzielę, 11 sierpnia, niemal w samo południe.
„Biegniemy 500 km, żeby nagłośnić zbiórkę! Chcemy w ten sposób zjednoczyć społeczeństwo w całej południowo zachodniej części Polski i zebrać brakujące pieniądze, które uratują Alana życie. Alan choruje na nowotwór, lekarze nazywają go Neuroblastoma IV stopnia. Pieniądze przeznaczone będą na szczepionkę przeciwko wznowie” – czytamy w treści biegowego wydarzenia.
Jak przebiegała trasa? Start we wspomnianej Oleśnicy. Następnie: Trzebnica, Rawicz, Lubin, Polkowice, Głogów, Zielona Góra, Nowa Sól, Poznań, Stargard, z metą w Świnoujściu. Środowisko biegaczy po raz kolejny nie zawiodło. W wyzwaniu, którego się podjęto, wzięły udział postaci, które można kojarzyć z biegów typu ultramaratony. Najważniejsze było jednak to, że na mecie wszyscy byli uśmiechnięci ze względu na osiągnięty cel. Wsparcie i nagłośnienie zbiórki dla czterolatka.
Walka o życie czterolatka ciągle trwa. Wsparcie nadal jest potrzebne
Warto podkreślić, że w zbiórce związanej z biegiem na trasie Oleśnica-Świnoujście, udało się zebrać ponad 90 z zakładanych 100 tysięcy złotych. Łączna kwota potrzebna do terapii w USA, która może zatrzymać niemal pewne wznowienie nowotworu (wcześniej Alan przechodził m.in. poważną operację), to dwa miliony złotych.
Aktualnie do osiągnięcia finansowego celu brakuje ponad 400 tysięcy. Wszelkie informacje o zbiórce dostępne są w tym miejscu, funkcjonuje również specjalna grupa z aukcjami, gdzie znaleźć można również wiele innych, sportowych akcentów.
Czytaj też:
Polski talent odrzucił ofertę z USA i został w Legnicy. Wyjawił powódCzytaj też:
Paweł Fajdek przerwał milczenie i alarmuje. „To okazja dla hejterów”