Ten ostatni, nawet jak był w pełni sił, w tym sezonie pojawiał się na boisku głównie w końcówkach meczów. Pochodzący z Argentyny napastnik reprezentacji Paragwaju przyznał w jednym z wywiadów, że "nie chce spędzić kolejnych sześciu miesięcy na ławce rezerwowych". W zeszłym sezonie to Barrios był podstawowym napastnikiem i najlepszym strzelcem jedenastki z Dortmundu. W tym udanie zastąpił go Robert Lewandowski. - Chciałbym znowu grać regularnie. Jeśli nie dostanę szansy w Dortmundzie, to gotów jestem zmienić otoczenie - podkreślił Paragwajczyk. - Mam 27 lat i stawiam sobie sportowe cele. Nie chcę dłużej tracić czasu - powiedział zawodnik, który stracił miejsce w składzie na początku sezonu, gdy leczył uraz odniesiony 24 lipca w finale Copa America, i nie odzyskał go do końca rundy jesiennej.
Wartość Barriosa niemieckie media szacują na 17 mln euro. Z Borussią wiąże go kontrakt do 2014 roku. Oprócz Lewandowskiego, zawodnikami klubu z Dortmundu są Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski.
pap, ps