Sparing obserwowali m.in. wysłannicy niemieckiego Kaiserslautern, którzy wieczorem mieli prowadzić negocjacje z dyrektorem ds. rozwoju sportowego w Legii Markiem Jóźwiakiem w sprawie transferu Borysiuka. - Jeżeli Ariel nas opuści, to będziemy musieli się z tym pogodzić. Oczywiście wolałbym mieć go w drużynie. W defensywie grał zdecydowanie najlepiej, ale jeśli odejdzie, będziemy musieli załatać dziurę po nim - powiedział Skorża.
Zmartwieniem szkoleniowca może być jednak kontuzja innego czołowego gracza - Miroslava Radovicia, który z grymasem bólu opuścił boisko. - Prawdopodobnie ma problem z żebrami. Jednak więcej będziemy wiedzieli po piątkowych badaniach - dodał Skorża.
W sobotę legioniści zagrają z Dynamem Mińsk. Być może w tym spotkaniu wystąpi dochodzący do formy po kontuzji Michal Hubnik. W czwartek czeski napastnik nie zagrał.
zew, PAP