W opinii prezesa Sportingu Godinho Lopesa, najważniejszym czynnikiem przed meczem z Legią będzie silna motywacja zespołu. - Aby osiągnąć nasze cele musimy najpierw uwierzyć w siebie. Remis wywalczony w ostatnich minutach w Warszawie i sobotnie zwycięstwo w lidze dowodzą, że morale drużyny znacznie się poprawiło. Mocno wierzymy, że wygramy czwartkowy pojedynek i awansujemy do następnej fazy Ligi Europejskiej - podkreślił Lopes. Prezes Sportingu zaznaczył, że remis 2:2 z Warszawy pozwoli „Lwom" z dużym spokojem podejść do rewanżu.
Także trener Lizbończyków Ricardo Sa Pinto wierzy w dobry występ swojego zespołu przeciwko Legii. - Zawodnicy z pewnością dadzą z siebie wszystko od pierwszego gwizdka do ostatniej sekundy spotkania. Mam nadzieję, że nasi kibice też nas nie zawiodą i tłumnie przyjdą na rewanż. Bez ich wsparcia będziemy zdecydowanie słabsi - mówił Sa Pinto.
PAP, arb