- Sześć zatrzymany teraz osób to Polacy. Zatrzymane zostały w Warszawie i jej okolicach. Powiązane są z pseudokibicami jednej z warszawskich drużyn - poinformował Karczyński. Zatrzymani są w wieku od 23 do 32 lat. Według nieoficjalnych informacji zatrzymani są powiązani z bojówkami pseudokibiców Legii Warszawa.
Zatrzymanie to m.in. efekt apelu policji do internautów, którzy oglądali zamieszczane w internecie zdjęcia z burd oraz analizy zapisu z monitoringu. - Ludzie dzwonili m.in. na naszą infolinię - poinformował rzecznik KSP, który zaznaczył, że policja ma już wytypowanych kilkudziesięciu kolejnych chuliganów. W tej sprawie jak dotąd zatrzymano już ponad 190 osób, zapadło też już kilkadziesiąt wyroków. Na bezwzględne, kilkumiesięczne kary więzienia skazanych zostało m.in. co najmniej dwóch Rosjan, dwóch Hiszpanów i czterech "kiboli" z Polski. Z kolei dwóch innych obywateli Federacji Rosyjskiej otrzymało nakaz opuszczenia terytorium Polski. Sądy skazywały też pseudokibiców na kary więzienia w zawieszeniu i grzywny - do 2,5 tys. zł. Zatrzymani po burdach chuligani odpowiadają m.in. za nielegalne zgromadzenia, udział w bójkach, niszczenia mienia, a także za naruszenie nietykalności i znieważenie funkcjonariusza.
Do bijatyk między pseudokibicami oraz starć chuliganów z policją doszło najpierw podczas marszu rosyjskich kibiców, którzy spod dworca kolejowego Warszawa-Powiśle przechodzili mostem Poniatowskiego na Stadion Narodowy. W czasie samego meczu grupy chuliganów przeniosły się do centrum, w okolice Strefy Kibica, a potem w rejon Starego Miasta i ronda de Gaulle'a. Funkcjonariusze (12 czerwca w Warszawie było ich ok. 7 tysięcy) do powstrzymania chuliganów użyli m.in. armatek wodnych, gazu pieprzowego i w kilku przypadkach broni gładkolufowej.
PAP, arb