Wszystko wskazuje na to, że finał olimpijskiego turnieju piłki nożnej kobiet USA - Japonia będzie miał rekordową publiczność, jeśli chodzi o zmagania w igrzyskach w tej dyscyplinie sportu. Na widowni stadionu Wembley zasiądzie 83 tysiące widzów.
Do tej pory mecz piłkarek w igrzyskach najwięcej kibiców zgromadził w 1996 roku w Atlancie. Spotkanie USA - Chiny oglądało wówczas 76 489 osób. Rekord tegorocznych igrzysk w futbolu kobiecym to spotkanie W. Brytania - Brazylia, podczas którego na trybunach Wembley zasiadło 70 584 kibiców.
Rekord mistrzostw świata padł w czerwcu 1999 roku, gdy w Los Angeles na finał z udziałem drużyn USA i Chin (0:0, 5:4 w karnych) przyszło 90 185 widzów. Czwartkowy mecz na Wembley wywołuje wielkie emocje w obu krajach. Będzie bowiem rewanżem za finał ubiegłorocznych mistrzostw świata, kiedy na stadionie we Frankfurcie nad Menem Japonki zwyciężyły Amerykanki w serii rzutów karnych. Po 90 minutach gry i dogrywce był remis 2:2.
eb, pap