Ponad milion złotych odszkodowania zażąda Polski Związek Piłki Nożnej od Ministerstwa Sportu - podaje nieoficjalnie RMF FM. Chodzi o straty, jakie poniósł PZPN w związku z przełożeniem meczu Polska - Anglia.
16 października w wyniku ulewy zalana została płyta Stadionu Narodowego. Mimo zapowiadanych w prognozach opadów dach obiektu nie został zamknięty. Mecz Polska-Anglia przełożono z 16 na 17 października.
Decyzja o konkretnej kwocie ma zapaść na najbliższym zarządzie związku. Członkowie PZPN potwierdzają, że ma to być milion złotych. Na tę kwotę składają się: zwroty za bilety, konieczność ponownego wynajęcia stadionu ze wszystkimi dodatkami, zakwaterowanie i wyżywienie obydwu piłkarskich drużyn, a także zaproszonych gości. PZPN domaga się także odszkodowania za straty wizerunkowe.
Z informacji RMF FM wynika, że PZPN będzie musiał zwrócić pieniądze za prawie osiem tysięcy biletów, które kupili kibice na mecz Polska – Anglia.
Decyzja o konkretnej kwocie ma zapaść na najbliższym zarządzie związku. Członkowie PZPN potwierdzają, że ma to być milion złotych. Na tę kwotę składają się: zwroty za bilety, konieczność ponownego wynajęcia stadionu ze wszystkimi dodatkami, zakwaterowanie i wyżywienie obydwu piłkarskich drużyn, a także zaproszonych gości. PZPN domaga się także odszkodowania za straty wizerunkowe.
Z informacji RMF FM wynika, że PZPN będzie musiał zwrócić pieniądze za prawie osiem tysięcy biletów, które kupili kibice na mecz Polska – Anglia.