Wisła Kraków przegrała na własnym stadionie 0:1 z Lechem Poznań w drugim meczu dziesiątej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Jedynego gola meczu w 36. minucie spotkania zdobył Szymon Drewniak.
- 90 min.
- Świetne prostopadłe podanie Garguły w pole karne. Tak dobre, że nie połapali się w nim ani goście, ani gospodarze.
- 90 min.
- Kotłuje się pod bramką Lecha już niemal na okrągło. Goście bronią się ile mogą.
- 82 min.
- Poprzeczka! Wilk nie trafia z trzech metrów po olbrzymim zamieszaniu pod bramką! Piłka otarła się o Buricia i to uratowało gości.
- 75 min.
- Bereszyński ma otwarty korytarz i wbiega w pole karne. Do strzału składa się jednak chyba z pół minuty. Dobiega w końcu Wilk i mu zabiera futbolówkę.
- 74 min.
- Dobra akcja Wisły. Rzecz w tym, że Wiślacy znowu sobie sami przeszkodzili. Tym razem Garguła i Boguski.
- 73 min.
- Starcie Arboledy i Genkowa w powietrzu. Arboleda znowu leży. Kibice znowu gwiżdżą.
- 69 min.
- Sikorski przypadkowo dostaje piłkę, obraca się z nią i za szybko podpala się. Zamiast dać się sfaulować albo dobiec bliżej bramki - uderza pasówką z 30 metrow i to niecelnie.
- 64 min.
- Jaliens głupio traci piłkę. Ta szybko trafia do Tonewa, który pędzi ile sił w nogach lewą stroną boiska i próbuje dośrodkować. Wszystko blokuje Bunoza, a futbolówka trafia do Bułgara ponownie. Tonew od razu strzela - bardzo, bardzo niecelnie.
- 62 min.
- Przekombinowała Wisła w polu karnym Lecha! Jaliens zakręcił obrońcami, ale zamiast uderzać spróbował odegrać do Wilka. Podał mu tak, że ten ani nie złożył się do strzału, ani nie zrobił właściwie nic. Spróbował odegrać piętką, ale piłkę przejęli goście.
- 57 min.
- Czekaj w obronie niemalże się wywraca na piłce, dzięki czemu okazję do strzału ma Tonew, a po chwili Drewniak. Pareiko sobie radzi.
- 51 min.
- Jaliens zgrywa piłkę do Boguskiego, który próbuje mu ją odegrać. Ale gra wprost do Buricia.
- 49 min.
- Wilk uderza - po rykoszecie piłka ląduje w rękawicach Buricia. Wisła druga połowę zaczyna z impetem.
- 47 min.
- Iliev przyspieszył grę i z lewego skrzydła dośrodkował w pole karne. Żaden z jego kolegów nie nadążył bez piłki za nim.
- 45+3 min.
- Melikson dośrodkowuje z narożnika, ale goście wybijają.
- 45+3 min.
- Rzut wolny dla Wisły po zagraniu ręką Henriqueza. Garguła chyba chciał dośrodkować, ale zrobił to tak, że prawie strzelił bramkę - piłka leciała wprost w okienko. Burić przeniósł piłkę nad poprzeczką.
- 45 min.
- Dośrodkowanie Ilieva, Melikson zgrywa do Sobolewskiego. Wiślak idzie na przebitkę w polu karnym i ją przegrywa.
- 43 min.
- Trzeba jednak przyznać, że krakowscy kibice nie tracą wiary w swój zespół. Doping jest imponujący.
- 35 min.
- Arboleda wycina Ilieva 27 metrów przed bramką. Uderza Melikson - piłka ociera się o mur i jest korner.
- 28 min.
- Burić broni sam na sam z Meliksonem! Dobre podanie Wilka za linię obrony do Izraelczyka, który wykorzystał niefrasobliwość stoperów - wystartował do piłki metr za nimi, ale był przy niej pierwszy. Szybko ją "dziubnął", ale Burić wyszedł z bramki i zablokował ten strzał
- 27 min.
- Akcja Lecha. Bereszyński próbuje grać klepkę z Trałką. Wychodzi dwudziestometrowe podanie do Pareiki.
- 25 min.
- Świetna akcja Jaliensa, który doskonale dośrodkował na piąty metr. Problem w tym, że Wilk i Boguski wzajemnie sobie przeszkodzili i do piłki nie dopadł nikt.
- 20 min.
- Głowacki ma bandażowane kolano. On już do gry nie wróci. W międzyczasie Tonew uderza - znowu niecelnie.
- 13 min.
- Bereszyński wpada w pole karne i uderza, ale blokuje go obrona Wisły. Korner.
- 9 min.
- Iliev rusza z piłką i próbuje uruchomić Gargułę. Piłka do niego jednak nigdy nie dociera.
- 8 min.
- Podanie do Boguskiego w okolice pola karnego. Wiślak obraca się w miejscu i uderza - niecelnie. Był to jednak pierwszy strzał w tym meczu.
- 4 min.
- Bardzo spokojny początek meczu. Gra toczy się w całkowicie w środkowej strefie boiska.
- Lech Poznań
- Burić, Henriquez, Kamiński, Arboleda, Ceesay, Murawski, Trałka, Tonew, Drewniak, Możdżeń, Bereszyński
- Wisła Kraków
- Pareiko, Jaliens, Głowacki, Czekaj, Bunoza, Sobolewski, Wilk, Melikson, Garguła, Iliev, Boguski
Teraz do Krakowa przyjeżdża inny zespół, który prezentuje się dobrze w tym sezonie - Lech Poznań. Ciężko jednak nie odnieść wrażenia, że drużyna prowadzona przez Mariusza Rumaka zacięła się. Po dobrym początku sezonu klub z Wielkopolski ewidentnie zwalnia tempa. Nie błyszczy już odkrycie pierwszej kolejki - Gergő Lovrencsics - a sam zespół doznał w zeszłym tygodniu dotkliwej porażki z Jagiellonią na własnym terenie.
W słabszej formie gości swojej szansy powinni szukać piłkarze trenera Kulawika. Wiślakom zresztą nie trzeba tego tłumaczyć - są niezwykle zmotywowani do gry. - W tak atrakcyjnych meczach zawsze pojawia się dodatkowy zastrzyk adrenaliny - powiedział "Gazecie Krakowskiej" Cezary Wilk.
Lechici potrzebują zwycięstwa aby gonić w tabeli Legią Warszawa. Stołeczny klub po trudnym spotkaniu ograł w ostatniej kolejce Piasta Gliwice i odskoczył Lechowi już na cztery punkty. Punktów potrzebuje również jednak Tomasz Kulawik - nikt nie zatrudnił go na Reymonta po to, żeby błąkał się z Wisłą w okolicach jedenastego miejsca w tabeli.
pr