Pogoń Szczecin przegrała na własnym stadionie 0:3 (0:0) ze Śląskiem Wrocław. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie - zdobywali je kolejno Rok Elsner, Tomasz Jodłowiec i Sebastian Mila. Kapitan mistrzów Polski oprócz tego, że zdobył gola, asystował przy pozostałych dwóch trafieniach. Dzięki wygranej wrocławski zespół z 19. punktami wraca do czołówki tabeli T-Mobile Ekstraklasy.
- 88 min.
- Mila mocno uderza z piętnastu metrów. Pernis odbija piłkę przed siebie, ale szybko ją łapie. Mila już nie zdążył.
- 86 min.
- Poprzeczka! Strzał z 25 metrów Andradiny. Gikiewicz tylko odprowadził piłkę wzrokiem.
- 86 min.
- Spahić zamyka akcję i z pola karnego miękko wrzuca na głowę Kowalczyka. Obrońca minimalnie mija się z piłką w powietrzu.
- 79 min.
- Wrzutka w pole karne gospodarzy z rzutu wolnego. Tym razem piłkę wybija Noll.
- 75 min.
- Kwadrans do końca. Podniosą się Portowcy? Zaczęli drugą połowę dobrze, ale mistrz Polski skarcił ich po mistrzowsku.
- 62 min.
- Frączczak sam na sam z Gikiewiczem - ale Portowiec za wcześnie ruszył do piłki i był na spalonym.
- 60 min.
- Ależ dziwna sytuacja! Spahić nie porozumiał się z Gikiewiczem i Dudka dopadł do piłki w polu karnym. Bramkarz Śląska sam na sam instynktownie obronił jego strzał.
- 58 min.
- Ależ wejście ofensywne Budki! Pomocnik, który w przerwie zmienił Bonina, uderzył tuż obok dalszego słupka. Gikiewicz byłby bez szans.
- 55 min.
- Dziesięć minut drugiej połowy za nami. Goście stanęli w miejscu, a Portowcy w natarciu.
- 52 min.
- Spahić fauluje Andradinę od tyłu zaledwie 30 metrów od własnej bramki, ale żółtej kartki nie otrzymuje.
- 50 min.
- Edi przerzuca na lewe skrzydło, podłącza się Golla, który dogrywa spod linii końcowej. Niby futbolówkę łapie Gikiewicz, ale piłka po chwili wypada mu z rękawic. Dochodzi do niej nabiegający Hricko, ale uderza obok bramki.
- 48 min.
- Ależ uderzył Edi! Wszyscy widzieli już chyba piłkę w bramce. Piłka musnęła siatkę.
- 47 min.
- Andradina dał się sfaulować tuż przed polem karnym. Zaraz Brazylijczyk będzie miał okazję.
- 41 min.
- Ależ okazja dla Nolla! Andradina idealnie dośrodkował z rzutu wolnego i piłka spadała na czwarty metr przed linią bramkową. Gdyby Noll ją musnął - byłby pewny gol. Minął się z nią jednak o włos i tak futbolówkę złapał Gikiewicz.
- 40 min.
- Pogoń - jeśli już ma okazję - gra zbyt koronkowo. Trochę to wygląda tak, jakby nikt nie chciał oddać strzału. Ani Andradina, ani nikt inny.
- 38 min.
- Rzut wony dla Śląska tuż sprzed narożnika szesnastki. Mila uderza bezpośrednio, ale słabo. Półtora metra nad bramką.
- 33 min.
- Pietruszka dośrodkował z lewej flanki, Andradina od razu odegrał do wbiegającego Szałka. Ciężko było jednak mu dobrze przymierzyć z kozłującej piłki. Nie trafił w bramkę.
- 28 min.
- Rozpadało się w Szczecinie.
- 27 min.
- Teraz z 40 metrów uderza Kaźmierczak, ale Pernis broni.
- 26 min.
- Pogoń przejmuje piłkę. Andradina widzi wysuniętego z bramki Gikiewicz i od razu uderza z ponad 40 metrów. Piłka odbija się jednak od jednego z gości.
- 22 min.
- Patejuk zakręcił Boninem na lewym skrzydłem i dobrze dośrodkował, ale piłkę wybił Golla.
- 19 min.
- Mila dośrodkowuje w pole karne - Gikiewicz uderza tak, że od autu zaczną gospodarze.
- 16 min.
- Świetne podanie prostopadłe do Gikiewicza - tak dobre, że napastnik chyba nie spodziewał się, że będzie mógł w ogóle z tej piłki skorzystać. W efekcie za późno do niej ruszył i pierwszy przy futbolówce był bramkarz gospodarzy - Pernis.
- 12 min.
- Dobra okazja Pogoni - podanie Bonina do Frączczaka, który odegrał piętką do Akahoshiego. Ten od razu uderzył na dalszy słupek i niewiele się pomylił! Prawdopodobnie dlatego, że był wypychany.
- 11 min.
- Pogoń jakby grała w zwolnionym tempie. Portowcy nie mogą wymienić 2-3 porządnych podań.
- 7 min.
- Teraz szarża Soboty. Zawodnik trochę przesadził i wyleciał z piłką za linę końcową. Pogoni na razie nie widać.
- 5 min.
- Nie ma gola! Zadziwiająca okazja dla mistrzów Polski! Mila wpadł w pole karne i z ostrego kąta sam na sam nie pokonał bramkarza. Dobitka Gikiewicza została wybita z linii bramkowej przez Pietruszkę!
- 1 min.
- I już pierwszy strzał Akahoshiego z ponad 25 metrów. Piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.
- Śląsk Wrocław
- Gikiewicz, Spahić, Jodłowiec, Grodzicki, Kowalczyk, Kaźmierczak, Elsner, Patejuk, Mila, Sobota, Gikiewicz
- Pogoń Szczecin
- Pernis, Hricko, Hernani, Noll, Pietruszka, Golla, Szałek, Frączczak, Akahoshi, Bonin, Andradina
Dla mistrza Polski porażka w Zagłębiu to kompromitacja. Dość powiedzieć, że Miedziowi w tym sezonie zdobyli w dziewięciu spotkaniach... pięć punktów - a więc ponad połowę dorobku uzbierali na wrocławianach. Trudno więc się dziwić Levemu, że tak bardzo potrzebuje trzech punktów.
Jego problem polega na tym, że tuż po porażce z Zagłębiem przyjdzie mu się zmierzyć z nieobliczalną Pogonią. Beniaminek ze Szczecina sezon zaczął z przytupem - ograł aż 4:0 właśnie Zagłębie Lubin. Później było już jednak tylko gorzej, a w dwóch ostatnich kolejkach zachodniopomorski zespół zanotował dwie porażki. Portowcy również potrzebują więc punktów.
pr