Sędzia Robert Małek został zawieszony. Arbiter uderzył w czasie meczu Śląska Wrocław z Flotą Świnoujście Sebastiana Olszara, napastnika pomorskiego klubu - podał portal weszlo.com.
Do zdarzenia miało dojść podczas meczu 1/4 finału Pucharu Polski pomiędzy Śląskiem i Flotą. Małek, oprócz tego, ze pokazał Olszarowi dwie żółte kartki i usunął go z boiska, miał naruszyć nietykalność osobistą piłkarza.
- To było bardzo nierozważne zachowanie sędziego Małka. Nie chcę teraz mówić o jakiejś solidarności środowiska sędziowskiego, o mówieniu jednym głosem, ponieważ jestem tym zdarzeniem po prostu zbulwersowany. Arbiter nie ma prawa w żaden sposób atakować piłkarzy. Być może nie miał złych intencji, może miał dobre chęci, ale mówi się, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - powiedział w rozmowie z weszlo.com Zbigniew Przesmycki, przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN.
pr, weszlo.com
- To było bardzo nierozważne zachowanie sędziego Małka. Nie chcę teraz mówić o jakiejś solidarności środowiska sędziowskiego, o mówieniu jednym głosem, ponieważ jestem tym zdarzeniem po prostu zbulwersowany. Arbiter nie ma prawa w żaden sposób atakować piłkarzy. Być może nie miał złych intencji, może miał dobre chęci, ale mówi się, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - powiedział w rozmowie z weszlo.com Zbigniew Przesmycki, przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN.
pr, weszlo.com