Jeszcze osiem minut przed końcem meczu Miami Heat przegrywali z Boston Celtics różnicą 13 punktów. Heroiczny finisz i świetna gra LeBrona Jamesa pozwoliły mistrzom NBA pokonać wielkich rywali 105:103 i odnieść 23. zwycięstwo z rzędu - podaje portal Sport.pl.
Boston Celtics sprawili mistrzom NBA olbrzymie kłopoty. Jeszcze na osiem i pół minuty przed końcem meczu mieli 13 punktów przewagi, ale to zawodnicy z Miami finiszowali lepiej. Zdobyli 22 punkty, podczas gry rywalom udało się zdobyć jedynie siedem.
Fantastyczny mecz rozegrał LeBron James, który rzucił 37 punktów, a ponadto miał 12 asyst i siedem zbiórek. Trafił też na 10,5 sekundy przed końcem, co dało zwycięstwo jego drużynie.
Miami Heat wygrali 23. spotkanie z rzędu. W historii NBA tylko jeden zespół miał lepsza serię - Los Angeles Lakers w sezonie 1971-72 zwyciężyli w 33 kolejnych spotkaniach.
pr, Sport.pl
Fantastyczny mecz rozegrał LeBron James, który rzucił 37 punktów, a ponadto miał 12 asyst i siedem zbiórek. Trafił też na 10,5 sekundy przed końcem, co dało zwycięstwo jego drużynie.
Miami Heat wygrali 23. spotkanie z rzędu. W historii NBA tylko jeden zespół miał lepsza serię - Los Angeles Lakers w sezonie 1971-72 zwyciężyli w 33 kolejnych spotkaniach.
pr, Sport.pl